– Święta spędzimy bardzo kameralnie. Wigilię organizowaliśmy z mężem i córką, była także moja mama. Tym razem podjęliśmy trudną decyzję. Zdecydowaliśmy, że spędzimy z mamą święta oddzielnie – tłumaczy polityk w rozmowie z Wp.pl.
Lubnauer w wywiadzie mówi, że planuje zanieść mamie prezenty, choinkę i świąteczne potrawy, ale w samą Wigilię połączą się tylko przez Skype.
Jak tłumaczy posłanka, bez względu na obostrzenia ona i jej bliscy chcą ograniczać kontakty ze względów bezpieczeństwa. – To bardzo trudne, ale konieczne – przyznaje Lubnauer.
Święta w mniejszym gronie
Przypomnijmy, że do 27 grudnia zakazane jest organizowanie imprez i zebrań. Wyjątkiem są spotkania do 5 osób, które odbywają się np. w domach. Limit nie dotyczy osób, które ze sobą mieszkają – wynika z rozporządzenia Rady Ministrów, które weszło w życie 28 listopada.
Wciąż obowiązuje też m.in. zakaz organizowania dyskotek, prowadzenia basenów, siłowni i klubów fitness z wyjątkiem obiektów w podmiotach leczniczych i tych przeznaczonych dla sportowców, uczniów i studentów – w ramach zajęć w szkole i na uczelni. Nadal nie można też organizować wesel i konsolacji. W zgromadzeniach może uczestniczyć maksymalnie 5 osób.
W kościołach może przebywać maksymalnie jedna osoba na 15 mkw. przy zachowaniu 1,5 m odległości od innych osób i zakryciu nosa i ust. Przed wejściem do kościoła powinna być informacja o limicie osób.
Czytaj też:
Wzruszające słowa na pogrzebie Machalicy. "Za tę ostatnią rozmowę..."