"W związku z pomówieniami, jakich dopuścili się wobec mojej osoby panowie posłowie C. Tomczyk i R. Kropiwnicki informuje, że kieruje sprawę do Prokuratury o możliwości popełnienia przez nich przestępstwa" – napisał Mularczyk na Twitterze.
"Kolega prokurator zawsze pomoże upadającej władzy. Do szczepienia pierwsi do odpowiedzialności ostatni. Zmienimy to" – zareagował na wpis Mularczyka Tymczyk. Z kolei Kropiwnicki stwierdził, że "poseł Mularczyk może iść na skargę nawet do samego Prezesa Kaczyńskiego, nam ust nie zamknie, skompromitował Sejm swoim zachowaniem w KRS".
twittertwitter
Wczoraj posłowie PO zapowiedzieli wniosek o odwołanie Mularczyka z Krajowej Rady Sądownictwa, zarzucając mu, że pobierał diety za fikcyjne posiedzenia KRS i przez to "skompromitował polski Sejm".
Nagłe zmiany w KRS
W czwartek niespodziewanie doszło do odwołania przewodniczącego KRS Leszka Mazura oraz rzecznika Rady Macieja Mitery. Według nieoficjalnych informacji do zmian personalnych w KRS miał dążyć właśnie Mularczyk.
W grudniu "Dziennik Gazeta Prawna" napisał, że członkowie Rady znaleźli sposób na dorobienie do pensji. Mechanizm miał polegać na wypłacaniu dwóch diet – jednej za udział w posiedzeniu plenarnym, drugiej – za udział w komisji.
Czytaj też:
"Wojna sędziów w KRS". WP: PiS nie wiedziało o zmianach personalnych