– Jeśli mam szczerze odpowiedzieć, jaka była moja pierwsza myśl (po publikacji wyroku TK w sprawie aborcji – red.), to była ona taka: czy mnie się jeszcze w ogóle chce być patriotą? – tłumaczy Stuhr, przyznając, że rozważał wyjazd z kraju.
W obronie celebryty stanęła posłanka Prawa i Sprawiedliwości Joanna Lichocka.
"Od dawna mam ochotę napisać kilka słów w obronie Macieja Stuhra. Spotyka się z ostrym hejtem za to, że wyraża swe poglądy i ma odwagę ich bronić, jest w tym konsekwentny" – napisała polityk, w reakcji na artykuł uderzający w aktora.
"Czasem przegina, ale na hejt nie zasługuje. Nie zgadzam się z nim, ale nie jest on rozhisteryzowanym celebrytą" – dodała Lichocka.
Czytaj też:
Stuhr: Może trzeba rzucić ten kraj, wyjechać w choleręCzytaj też:
Młody mąż na zdrowie