Gwałtowny wzrost liczby zakażeń. "Trzecia fala rośnie"

Gwałtowny wzrost liczby zakażeń. "Trzecia fala rośnie"

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Wojtek Jargiło
Epidemia się rozwija, trzecia fala rośnie. Jeśli mamy myśleć o jakimkolwiek znoszeniu obostrzeń na wiosnę, to musimy być maksymalnie odpowiedzialni – oświadczył rzecznik MZ Wojciech Andrusiewicz.

Ministerstwo Zdrowia poinformowało w czwartek o ponad 21 tys. nowych zakażeniach koronawirusem. To najwięcej od początku roku. Trzy województwa z największa liczbą przypadków to: mazowieckie (3 756), śląskie (2 595) i pomorskie (1 704). W ciągu ostatniej doby zmarło kolejnych 375 osób.

Resort zdrowia przekazał też informację o 18 686 zajętych tzw. łóżkach covidowych oraz 1 929 zajętych respiratorach przeznaczonych dla pacjentów z COVID-19. Liczba osób objętych kwarantanną wynosi 276 477.

W ciągu ostatniej doby wykonano ponad 73,3 tys. testów na obecność koronawirusa – podało MZ.

Wojciech Andrusiewicz komentuje raport

– Przekroczyliśmy pułap 21 tys. zakażeń, co pokazuje, że epidemia się rozwija. Trzecia fala rośnie, mimo że w ostatnich dniach ta tendencja wzrostowa słabła, to dzisiaj w raporcie mamy podbicie – ocenił rzecznik resortu zdrowia.

Andrusiewicz odniósł się też do rosnącej liczby zgonów. – To pokłosie wcześniejszego wzrostu zakażeń – stwierdził.


Wiosną poluzowanie obostrzeń?

– Dzisiejszy wynik jest dobitnym świadectwem tego, jak potrzeba nam odpowiedzialności. Jeżeli myślimy o wakacjach, o jakimkolwiek poluzowaniu na wiosnę, w kwietniu, to musimy zachować maksimum odpowiedzialności, ponieważ ta trzecia fala rośnie – powiedział.

Przypomniał, że wiek pacjentów hospitalizowanych spada. – Na oddziałach widzimy coraz więcej młodszych pacjentów, którzy często bagatelizuję objawy COVID-19. Średnia wieku spadła do około 62 lat – przekazał rzecznik MZ.

Prawdopodobnie jeszcze dziś rząd ogłosi decyzję o zaostrzeniu obostrzeń w kolejnych regionach Polski.

Czytaj też:
Müller: Jeszcze dziś możliwe większe obostrzenia na Mazowszu

Źródło: PAP
Czytaj także