widziałRzecznik rządu Piotr Müller komentował na antenie TVN24 przebieg procesu szczepień. – Jestem przekonany, że w tym tygodniu nastąpi znaczne przyspieszenie (szczepień – red.) – mówił Müller.
– Okres świąteczny zawsze jest trudniejszy dla służby zdrowia, która przecież od roku jest na pełnych obrotach i rozumiem, że w okresie świątecznym nie wszystkie punkty POZ chciały realizować szczepienia w maksymalnym zakresie, ale nadrobią to w tym tygodniu – tłumaczył polityk.
Awaria systemu rejestracji szczepień
Rzecznik rządu został też zapytany o ubiegłotygodniową awarię systemu rejestracji na szczepienia oraz fakt, że minister zdrowia nie wiedział o zmianie kolejności zapisów.
– To zostało przygotowane wcześniej przez sztab, który odpowiada za szczepienia, czyli koordynował to minister Michał Dworczyk. O tym pan minister informował. Minister Niedzielski na co dzień nie zajmuje się szczepieniami – tłumaczył polityk.
– Minister Niedzielski na co dzień zajmuje się kwestiami związanymi z przygotowaniem szpitali. Odpowiedzialną osobą w Ministerstwie Zdrowia za program szczepień jest m.in. wiceminister Anna Goławska i w związku z tym ona z ramienia ministra Niedzielskiego podejmuje działania w MZ – mówił dalej Müller.
– Więc minister Niedzielski miał prawo nie wiedzieć o tym, że jakieś decyzje zostały podjęte co do uruchomienia np. w systemie informatycznym kolejnej grupy – stwierdził polityk.
Rzecznik rządu przyznał jednocześnie w rozmowie z dziennikarzem, że "ostatnie miesiące to była lekcja pokory". – Błędy z naszej strony też się zdarzały, należy za nie przeprosić – dodał polityk.