W 1954 r. opowiadanie „Bezduszne równania” („The Cold Equations”) Toma Godwina przypomniało czytelnikom, że nie entuzjazm, ale liczby decydują o życiu lub śmierci w kosmosie.
Pasażerka na gapę w statku kosmicznym wiozącym bezcenne lekarstwa dla ciężko chorych kolonistów okazuje się aniołem zagłady. Jeśli pozostanie na pokładzie, to tlenu zabraknie i dla niej, i dla pilota. Jeśli statek zawróci, to oboje ocaleją. Ale co z ludźmi czekającymi na pomoc? Wielu z nich czeka śmierć.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.