W wyniku otwarcia na początku grudnia ubiegłego roku grobu, w którym miał spoczywać Piotr Nurowski ustalono, że pochowano w nim ministra Mariusza Handzlika. Ekshumacja ta miała być ostatnią przeprowadzoną przez prokuraturę w 2016 roku, jednak po wykryciu zamiany ciał podjęto decyzję o przyspieszeniu ekshumacji szczątków złożonych w grobie śp. Mariusza Handzlika.
Czytaj też:
Nieoficjalnie: W grobie śp. Piotra Nurowskiego złożono ciało innej osoby
Otwarcie grobu nastąpiło prawdopodobnie 28 grudnia. Jak informuje dziś na Twitterze Polska Agencja Prasowa, wstępne wyniki badań wykazały, że z grobu ministra Mariusza Handzlika ekshumowano prawdopodobnie ciało prezesa PKOl Piotra Nurowskiego.
Przypomnijmy, że konieczność przeprowadzenia ponownych autopsji Prokuratura Krajowa od początku uzasadniała możliwymi błędami bądź zaniechaniami, przy przeprowadzaniu identyfikacji i pochówku ofiar katastrofy smoleńskiej. Śledczy wskazywali na możliwą zamianę szczątków ofiar oraz nieprawidłowości w opisie stwierdzonych obrażeń w dokumentacji sporządzonej przez stronę rosyjską. Jak widać, obawy prokuratorów były słuszne. Wcześniej musieli się jednak zmierzyć z zarzutami o bezczeszczenie zwłok, barbarzyństwo i wykorzystywanie sprawy do celów politycznych.
Czytaj też:
Część rodzin smoleńskich z apelem o powstrzymanie ekshumacji ofiar