"Wszyscy powinniśmy sobie zdawać z tego sprawę". Premier o atakach hakerskich

"Wszyscy powinniśmy sobie zdawać z tego sprawę". Premier o atakach hakerskich

Dodano: 
Premier Mateusz Morawiecki
Premier Mateusz Morawiecki Źródło: PAP / Łukasz Gągulski
Premier Mateusz Morawiecki odniósł się do sprawy ataków hakerskich i potwierdził, że zostały one przeprowadzone z terenu Rosji.

W wydanym w piątek specjalnym oświadczeniu wicepremier, prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński poinformował, że najważniejsi polscy urzędnicy, ministrowie, posłowie różnych opcji politycznych byli przedmiotem ataku cybernetycznego. "Analiza naszych służb oraz służb specjalnych naszych sojuszników pozwala na jednoznaczne stwierdzenie, że atak cybernetyczny został przeprowadzony z terenu Federacji Rosyjskiej. Jego skala i zasięg są szerokie" – czytamy w komunikacie podpisanym wiceprezesa Rady Ministrów.

"O co chodzi twórcom tego ataku?"

Do sprawy odniósł się podczas popołudniowej konferencji prasowej w firmie Rolnik w Mikołowie premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu przekazał, że według wiedzy, pozyskanej przez niego w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, "jest to rzeczywiście atak kierowany, można powiedzieć, w szerokim rozumieniu, z terenu Federacji Rosyjskiej".

– Wszyscy powinniśmy sobie zdawać z tego sprawę. Analiza danych, które przedstawiają nam nasze służby, jak również służby krajów zaprzyjaźnionych, partnerskich, potwierdza niestety tę tezę, że polscy politycy, urzędnicy różnych opcji politycznych zresztą, ale w szczególności oczywiście na pewno rządzący, zostaliśmy zaatakowani jako społeczeństwo, jako państwo atakiem cybernetycznym spoza naszej granicy – mówił.

Premier Morawiecki zaapelował, abyśmy nie ulegali tej prowokacji. – O co chodzi twórcom tego ataku? Zastanówmy się – mówił, wskazując, że chodzi właśnie o to abyśmy "zajmowali się tego typu pseudoinformacjami, które do nas docierają, fake newsami bardzo często i podgrzewanymi informacjami, które mają charakter przemieszany, czasami prawdziwy, czasami fałszywy". – My chcemy zajmować się rządzeniem, Polskim Ładem, a nie odciąganiem uwagi polskich polityków, urzędników od rządzenia. Chcę służyć przede wszystkim Polakom – dodawał premier.

Szef rządu podkreślił, że z popełnionych błędów należy oczywiście wyciągać wnioski i rządzący takie wnioski wyciągają. Prosił jednak, aby dziś dać pracować służbom, aby bardzo dokładnie tę sprawę wyjaśnić.

Tajne posiedzenie Sejmu

W środę 16 czerwca odbyło się się niejawne posiedzenie Sejmu dotyczące ataków hakerskich. Z nieoficjalnych ustaleń mediów wynika, że rządzący mieli podczas tych obrad przekazać wszystkim posłom wiadomości o źródle cyberataków. Strona rządowa miała również przedstawić przygotowywany od kilku miesięcy projekt nowej ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa, której szczegóły mają być omawiane w Sejmie.

Czytaj też:
Niejawne posiedzenie Sejmu. Dwóch posłów wyszło z sali obrad: To kpina z parlamentu
Czytaj też:
"Jeśli ktokolwiek to przekaże, jako polityk będzie skończony". Nieoficjalnie: Wiadomo, co ujawni premier

Źródło: 300polityka.pl / DoRzeczy.pl
Czytaj także