Abp Głódź został sołtysem. Mocny komentarz ks. Isakowicza-Zaleskiego

Abp Głódź został sołtysem. Mocny komentarz ks. Isakowicza-Zaleskiego

Dodano: 
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski Źródło: PAP / Adam Warżawa
Prezes Fundacji im. Brata Alberta zdecydowanie negatywnie odniósł się do informacji o wyborze ukaranego przez Watykan abp. Głódzia na sołtysia podlaskiej wsi Piaski. – Abp Głódź stawia się ponad prawem, by zaspokoić własne ego – stwierdził ks. Isakowicz-Zaleski.

Dwa dni temu media obiegła wiadomość, że emerytowany arcybiskup i były metropolita gdański Sławoje Leszek Głódź został wybrany sołtysem jednej z podlaskich wsi.

Wybory w Piaskach na Podlasiu zostały zarządzone w związku z rezygnacją poprzedniego sołtysa. Na 36 osób uprawnionych do głosowania, udział w wyborach wzięło 9 z nich. Wszyscy opowiedzieli się za kandydaturą arcybiskupa Głódzia.

Sprawa wywołała wiele kontrowersji, tym bardziej, że abp Głódź został niedawno ukarany przez Stolicę Apostolską w związku z zaniedbaniami dotyczącymi wyjaśniania przypadków molestowania nieletnich przez podległych mu księży.

Do sprawy w mocnych słowach odniósł się ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Duszpasterz Ormian wskazał na fakt, że objęcie funkcji publicznej przez hierarchę było złamaniem przepisów prawa kanonicznego.

Watykan powinien interweniować

– Jest to sprzeczne z prawem kanonicznym – stwierdził kapłan. – O ile przed wojną były przypadki, iż duchowni, także biskupi, byli posłami, senatorami, także burmistrzami, tak po Soborze Watykańskim drugim i wszystkich nowelizacjach, których dokonał papież Jan Paweł II nie można łączyć funkcji duchowych z funkcjami społecznymi i politycznymi. Dotyczy to także księży i biskupów emerytowanych – stwierdził kapłan podczas niedawnej rozmowy na antenie radia WNET.

Prezes Fundacji im. Brata Alberta dodał także, że hierarcha nie tylko świadomie złamał te przepisy, ale także stara się pokazać, że jest ponad prawem. – Myślę, że jest to problem osobowościowy księdza arcybiskupa. Jego ego jest bardzo wybujałe – ocenił ks. Isakowicz-Zaleski.

Zdaniem duchownego w tym przypadku powinny interweniować władze kościelne.

– Nuncjatura Apostolska w Warszawie powinna zgodnie z prawem stwierdzić, że zgodnie z prawem nie można łączyć tych dwóch funkcji. Powinno być [udzielone - przyp. red.] napomnienie wobec arcybiskupa, ale także podanie tego do wiadomości publicznej – stwierdził kapłan.

– Poza zaspokojeniem własnego ego, nie ma z tego żadnego pożytku – skwitował postępowanie arcybiskupa ks. Isakowicz-Zaleski.

Czytaj też:
Ks. Isakowicz-Zaleski: Możliwe, że zamach na Jana Pawła II planowały służby PRL
Czytaj też:
Ks. Isakowicz-Zaleski: Abp Głódź powinien emeryturę przekazywać na ofiary

Źródło: Radio WNET
Czytaj także