W piątek 27 sierpnia na terenie miasteczka uniwersyteckiego na osiedlu Kortowo w Olsztynie rozpoczął się Campus Polska Przyszłości. Wydarzenie odbywa się pod patronatem prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Potrwa od 27 sierpnia do 2 września. W piątek głównym punktem programu jest debata Trzaskowskiego z Donaldem Tuskiem.
W sobotę z kolei gośćmi Trzaskowskiego byli marszałek Senatu Tomasz Grodzki oraz poseł Sławomir Nitras.
"Cierń w tyłku"
Opowiadając o pracy w Senacie, Grodzki podkreślał wagę tej izby i wskazywał, że PiS-owi, mimo zapowiedzi, nie udało się jej odzyskać.
– Jeden z senatorów, który zapłacił potem utratą posady wicemarszałka, obiecywał że w dwa miesiące odzyska Senat dla partii rządzącej. I podchody odbywają się ciągle, przy pomocy gróźb, kija i marchewki, ale nic z tego nie wychodzi, ponieważ demokratyczna większość w Senacie ma poczucie odpowiedzialności – mówił do zgromadzonej młodzieży.
Marszałek ocenił, że "zdrada któregoś z nas miałaby tragiczne konsekwencje dla losu polskiego parlamentaryzmu". – Jesteśmy cierniem w tyłku obecnej władzy, ale się tym nie martwimy, bo mamy poczucie, że mamy misję – podkreślał polityk określany mianem "trzeciej osoba w państwie".
Burmistrz Londynu atakuje PiS
Wczoraj obok samego Trzaskowskiego wystąpili włodarze Londynu, Wilna, Gdańska. Szczególne zainteresowanie wzbudziła przemowa Sadiqa Khana, który zaatakował PiS
– Centralny rząd w Polsce chce odebrać władzę prezydentowi Warszawy, dlatego że zdają sobie sprawę z tego, że Rafał Trzaskowski jest bardzo popularnym politykiem, a jednocześnie jest po przeciwnej stronie sceny politycznej – ocenił Khan.
Burmistrz Londynu pouczał również zgromadzonych, że muszą sprzeciwić się polskim władzom, gdyż te, gdy już uporają się z Trzaskowskim, "przyjdą po was".
Tusk obiecuje związki partnerskie
Trzaskowski wczoraj zainaugurował wydarzenie. Zapowiedział, że z Tuskiem „będą rozmawiać o tym, co jest naprawdę ważne”. – Zaraz będę rozmawiał o tym wszystkim z Donaldem Tuskiem. […] Wyobrażacie sobie taka debatę między Jarosławem Kaczyńskim a Suskim albo Błaszczakiem? – zapytał zgromadzonych.
– Rozmów z wami było mnóstwo i chciałbym wam podziękować. Po kampanii prezydenckiej było ich jeszcze więcej i zaczęliśmy się zastanawiać, co z tym zrobić. Jak zareagować – zwrócił się do uczestników zjazdu Rafał Trzaskowski.
Donald Tusk podczas swojego wystąpienia zadeklarował, że jeśli po wyborach będzie dysponował władzą, to jedną z jego pierwszych decyzji będzie zgoda na związki partnerskie.
Czytaj też:
Burmistrz Londynu atakuje PiS. " Chcą odebrać władzę Trzaskowskiemu"Czytaj też:
Suski komentuje zapowiedź Tuska: Walka o elektorat lewicowy