– To były cztery przypadki potwierdzone między 18 a 26 lipca w woj. pomorskim. W tej chwili żadna osoba nie jest chora w wyniku zakażenia tą mutacją – mówił Wojciech Andrusiewicz podczas dzisiejszej konferencji prasowej.
– Wariant Mu szerzej moglibyśmy nazwać wariantem kolumbijskim, ponieważ on odpowiada za 40 proc. zakażeń właśnie w Kolumbii. W tej chwili jest o nim bardzo mało danych – dodał Wojciech Andrusiewicz.
WHO monitoruje wariant Mu
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) poinformowała w środę, że monitoruje nowy niepokojący wariant koronawirusa o nazwie Mu.
Nowy szczep wykryto po raz pierwszy w Kolumbii, gdzie obecnie odpowiada za blisko 40 proc. zakażeń. Według WHO dotąd stwierdzono go w 39 krajach na świecie, w tym w Polsce.
WHO informuje, że w skali globalnej Mu odpowiada jedynie za 0,1 proc. infekcji. Dotychczas zakażenia tym wariantem wykryto w 39 krajach na całym świecie, w tym najwięcej w USA.
Według gromadzącej globalne dane o genomie koronawirusa bazy GISAID, na którą powołuje się WHO, pierwsze przypadki zakażenia nowym szczepem odnotowano także w Niemczech, Francji, Hiszpanii, Słowacji, a także w Polsce.
"Wariant Mu w Ameryce Południowej, obok wariantu Delta, będzie monitorowany pod kątem zmian" - przekazała agenda ONZ do spraw zdrowia.
Mu to piąty tzw. niepokojący wariant (variant of concern, VOC) SARS-CoV-2. Na liście WHO ponadto znajdują się: wariant Alfa (B.1.1.7, wcześniej określany jako brytyjski), wariant Beta (B.1.351; wcześniej południowoafrykański), wariant Gamma (P1; brazylijski) i wariant Delta (B.1.617.2; indyjski).
Czytaj też:
Trzecia dawka dla wszystkich? Andrusiewicz odpowiadaCzytaj też:
Horban: Niech nas ręka boska broni od lockdownówCzytaj też:
Więcej nowych zakażeń. Raport Ministerstwa Zdrowia