"Economist" podaje też, że rozprzestrzeniający się na świecie wariant koronawirusa Delta ponownie ogranicza wzrost gospodarczy i powoduje wzrost inflacji.
W USA, Europie i Chinach wzrost ten jest znacznie powolniejszy niż prognozowano, a ceny konsumenckie rosną niepokojąco szybko. W strefie euro w sierpniu były one wyższe o 3 proc. niż rok wcześniej i jest to największy skok od blisko dekady – podaje tygodnik.
Dynamikę gospodarczą podcinają też niedobory części i podzespołów oraz brak rąk do pracy, wywołane lockdownami zakłócenia w transporcie i wzrost jego kosztów – wyjaśnia "Economist".
Kłopoty gospodarcze
Francuski dziennik gospodarczy "Les Echos" podkreśla, że inflacja przekracza teraz znacznie cel, jaki wyznaczył sobie Europejski Bank Centralny (EBC), czyli 2 proc., a sytuację pogarsza właśnie brak części i surowców, który sprawia, że ceny dóbr przemysłowych wzrosły w strefie euro w lipcu 2,7 proc. w ujęciu rok do roku.
Oznacza to, że rośnie presja na EBC, by ograniczyć politykę wspierania gospodarek unii walutowej, między innymi przez tzw. luzowanie ilościowe, czyli skupowanie aktywów na dużą skalę – wyjaśnia "Les Echos".
Według danych portalu Our World in Data z poniedziałku w Europie zaszczepiono już 39,2 proc. mieszkańców. W Ameryce Północnej 37,7 proc., w Ameryce Południowej 19,4 proc., a w Azji 10,8. Od wybuchu pandemii na świecie koronawirusem zaraziło się niemal 200 mln osób.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO)zatwierdziła do użytku jak dotąd siedem szczepionek, 108 preparatów znajduje się w fazie badań klinicznych, a 42 z nich mają potwierdzoną skuteczność w zapobieganiu ciężkiemu przebiegowi COVID-19.
Czytaj też:
Ponad 300 zakażeń. Nowy raport Ministerstwa Zdrowia
Czytaj też:
"Ludzie są wściekli", "Macron do więzienia". Protesty we Francji, doszło do starć z policją