W niedzielę w Warszawie odbył się protest przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego i w obronie członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Do wyjścia na ulice wezwał przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.
"Wzywam wszystkich, którzy chcą bronić Polski europejskiej, w niedzielę na Plac Zamkowy w Warszawie, godzina 18. Tylko razem możemy ich zatrzymać" – napisał Tusk w ubiegły czwartek na swoim Twitterze.
Migalski upomina Sienkiewicza
Frekwencję na niedzielnych manifestacjach skomentował poseł Koalicji Obywatelskiej i były minister spraw wewnętrznych w rządzie Tuska, Bartłomiej Sienkiewicz. "I pomyśleć, że te 100 tys. ludzi w Warszawie i kolejne dziesiątki tysięcy w całej Polsce wyszło z powodu jednego tłita D. Tuska, wysłanego w czwartek wieczorem" – stwierdził.
Innego zdania jest dr hab. Marek Migalski, były poseł do Parlamentu Europejskiego, kiedyś polityk związany z PiS i Polska Jest Najważniejsza (PJN), a obecnie politolog i komentator. "Ten moment, gdy zastanawiasz się czy następnym razem poczuć się obywatelem, czy jednak wszystkich polityków potraktować wspólnym ziewem. Więcej takich wpisów a następnym razem sobie podemonstrujecie w trójkę, z Donaldem Tuskiem i Romanem Giertychem (który spinuje dokładnie to samo). Pzdr" – napisał Migalski.
Wyrok TK, który wywołał burzę
Donald Tusk wezwał do protestów po tym, jak Trybunał Konstytucyjny orzekł o wyższości polskiej konstytucji nad prawem unijnym. TK uznał, że przepisy europejskie w zakresie, w jakim organy Unii Europejskiej działają poza granicami kompetencji przekazanych przez Polskę, są niezgodne z konstytucją.
Wyrok zapadł w odpowiedzi na wniosek skierowany w marcu przez premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie zbadania zgodności z konstytucją niektórych przepisów Traktatu o UE.
Czytaj też:
"Nie wiem, czy jest w Polsce drugi taki polityk". Miller zachwycony TuskiemCzytaj też:
"To będzie gigantyczna klęska PiS". Prof. Dudek ostrzegaCzytaj też:
Czy wyrok TK to początek polexitu? Są wyniki sondażuCzytaj też:
Protest w Warszawie. Kukiz: To jest przekroczenie wszelkich granic