"Nie wiem, czy jest w Polsce drugi taki polityk". Miller zachwycony Tuskiem

"Nie wiem, czy jest w Polsce drugi taki polityk". Miller zachwycony Tuskiem

Dodano: 
Leszek Miller, b. premier
Leszek Miller, b. premier Źródło: PAP / Marcin Obara
Niedzielne protesty to osobisty sukces Donalda Tuska – powiedział Leszek Miller, europoseł i były premier.

W niedzielę w Warszawie odbył się protest przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego i w obronie członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Do wyjścia na ulice wezwał przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.

– Byłem pod wrażeniem ogromnej energii i tysięcy ludzi, którzy tam przyszli po to, żeby zamanifestować niezgodę na wyjście Polski z Unii Europejskiej – powiedział w TVN24 Leszek Miller.

"To osobisty sukces Tuska"

Zapytany, czy uważa ten protest za sukces obywatelski, opozycji, czy PO i Donalda Tuska, były premier odparł: – Sukces przede wszystkim społeczeństwa, które w sposób tak kategoryczny zademonstrowało swój sprzeciw. No i oczywiście osobisty sukces Donalda Tuska. Nie wiem, czy jest dzisiaj w Polsce drugi polityk, który za pomocą jednego tweeta potrafi uruchomić tego rodzaju zdarzenia.

Na pytanie, czy wierzy, że PiS ma "tajemniczy scenariusz polexitu", Miller zareagował stwierdzeniem że "to jest jawny scenariusz i widać go gołym okiem". – To, że Rada Ministrów jeszcze nie podjęła uchwały o uruchomieniu procesu wychodzenia z Unii Europejskiej, a większość parlamentarna pisowska jeszcze tego nie przegłosowała, to w każdej chwili jest możliwe – stwierdził.

Dopóki rządzi PiS, Polska nie dostanie unijnych pieniędzy?

Zapytany, czy "Polska rządzona przez Prawo i Sprawiedliwość nie doczeka się pieniędzy z Funduszu Odbudowy", polityk odpowiedział: – Tak uważam. Dzisiaj zresztą lecę na kolejną sesję Parlamentu Europejskiego i będziemy o tym dyskutować, bo wszyscy oczekujemy, jakie kroki zaproponuje Komisja Europejska i kierownictwo PE.

Dopytywany o możliwy scenariusz, w którym premier Mateusz Morawiecki dogadał się już z przewodnicząca KE Ursulą von der Leyen, Miller stwierdził, że "nawet jeśli taki scenariusz był dogadany, to orzeczenie polskiego Trybunału Konstytucyjnego to wszystko wywraca do góry nogami, bo Unia Europejska nie może sobie pozwolić na to, że w jednym kraju członkowskim pierwszeństwo prawa unijnego będzie traktowane inaczej niż we wszystkich innych".

Czytaj też:
Protest w Warszawie. Kukiz: To jest przekroczenie wszelkich granic
Czytaj też:
Czy wyrok TK to początek polexitu? Są wyniki sondażu
Czytaj też:
"To będzie gigantyczna klęska PiS". Prof. Dudek ostrzega

Źródło: TVN24
Czytaj także