Polityk odniosła się w rozmowie z Karolem Gacem w Poranku „Siódma 9” m.in. do nadchodzącego kongresu wyborczego PSL, a także zaplanowanego na poniedziałek spotkania premiera z przedstawicielami klubów i kół sejmowych ws. agresywnych działań Białorusi.
Pasławska: PSL wskaże nowe kierunki programowe
Pasławska nie zdradziła, kto będzie konkurował z prezesem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem o fotel lidera partii, zaznaczając, że zgodnie ze statusem kontrkandydat musi się pojawić. W jej ocenie, pozycja obecnego szefa partii nie jest zagrożona.
– Jesteśmy w nastrojach niezwykle twórczych, gotowych do działania, bo kongres to święto demokracji. Jesteśmy partią, która ma chyba najbardziej demokratyczny statut. To wybory władz PSL, ale to również nowe definiowanie swojej roli politycznej. Wskażemy nowe kierunki programowe, ale liczymy także na ciekawą dyskusję – powiedziała.
"Jesteśmy otwarci do dyskusji"
W poniedziałek o 15:00 odbędzie się spotkanie premiera z klubami i kołami parlamentarnymi. Informację przekazał rano rzecznik rządu Piotr Mueller. W ubiegłym tygodniu szef polskiego rządu odbył serię rozmów z europejskimi liderami, z którymi przedyskutował o aktualnych zagrożeniach geopolitycznych, w tym sytuacji na polsko-białoruskiej granicy. Spotkał się m.in. z przywódcami Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii, a także państw bałtyckich.
– Zwyczajowo PSL przyjmuje zaproszenia do współpracy i jesteśmy otwarci do dyskusji nad konkretnymi rozwiązaniami. To ciekawy ruch premiera, bo świadczy on prawdopodobnie o tym, że większość zaczyna się sypać i być może będzie potrzebne wsparcie opozycji do przeprowadzenia niektórych ustaw. Takie ruchy nie były zbyt częste do tej pory. Projekty opozycji, PSL były raczej wyśmiewane, po czym PiS korzystało z naszych propozycji. Tak jest zresztą i teraz – powiedziała.
– Nie obrażamy się. Uważam, że trzeba szukać płaszczyzny do porozumienia i dialogu. Szczególnie teraz w pandemii, kiedy jesteśmy skłóceni, państwo jest podzielone. To jest czas na jedność w sprawie pandemii, przeciwdziałania inflacji, czy bezpieczeństwa – powiedziała polityk. Jak dodała o sprawy światopoglądowe politycy nie raz zdążą się jeszcze pokłócić.
– To jest chociażby podnoszona dziś kwestia granicy wschodniej. Tutaj powinniśmy stanowić jedność – zaznaczyła.
Czytaj też:
"Wyjątkowo nieetyczne i wstrętne". Warzecha o rozniecaniu paniki przez mediaCzytaj też:
Prof. Legutko: W niemieckiej umowie koalicyjnej rzeczywiście padają stwierdzenia niezwykłe