Niedawnemu wywiadowi z kard. Jeanem-Claudem Hollerichem, którego ten udzielił agencji KNA, poświęcono w mediach katolickich nie dość uwagi. Może dlatego, że nie za bardzo wiadomo, co miałby o nim napisać publicysta jednego czy drugiego diecezjalnego tygodnika. A może powód był zupełnie inny – w natłoku złych kościelnych informacji ta kolejna, też fatalna, przeszła już w duchu nowej normalności.
Wcale nie dziwiłbym się bezradności katolickich publicystów, mogę ją nawet dobrze zrozumieć. Oto duchowny, który dziś jest jedną z najważniejszych postaci w Kościele, relator Synodu biskupów, mówi że Kościół musi gruntownie przemyśleć swoje nauczanie w sprawie homoseksualizmu, ponieważ to które obowiązuje jest po prostu fałszywe. Gdyby tak jednoznaczne słowa padły za pontyfikatu Benedykta XVI czy Jana Pawła II, nie mówiąc już o wcześniejszych papieżach, mielibyśmy do czynienia z niebywałym skandalem i być może poważnymi reperkusjami wobec tego, kto je wygłosił.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.