Wiceszef MSZ zapewnił, iż "Polska zabiega o uszczelnienie sankcji przeciwko Rosji na wszystkich poziomach dyplomatycznych". Polityk mówił o tym w poniedziałek jako gość audycji "Sygnały Dnia" na antenie Programu 1. Polskiego Radia.
Zmiana nastawienia
Szymon Szynkowski vel Sęk zaznaczył, że dotychczasowe obostrzenia nałożone na Federację Rosyjską za atak na Ukrainę są "niewystarczające". Jego zdaniem, "sankcje dotyczące SWIFT powinny być wprowadzone bez wyjątków". Ponadto, władze w Polsce wciąż opowiadają się za wyłączeniem gazociągu Nord Stream 1. Na ten temat szef rządu ma rozmawiać z przedstawicielami innych państw kilka razy dziennie.
– Premier mówił, że aby zatrzymać wojnę, trzeba zatrzymać przelewy, miliardy dolarów, które zasilają reżim Putina. Trzeba mieć świadomość, że gdy gaz płynie w jedną stronę, w drugą płyną pieniądze, przeznaczane na finansowanie działań zbrojnych – powiedział wiceminister spraw zagranicznych.
Szynkowski vel Sęk podkreślił również, iż " Europa Zachodnia musi zmienić nastawienie do Rosji". – Politycy zachodni powinni się przebudzić, nie powinna mieć miejsca krótkoterminowa kalkulacja polityczna. Potrzebne są decyzje, które mają charakter fundamentalny, przełomowe z punktu widzenia politycznego. (...) Rzecz w tym, by presja z naszej strony nie ustawała, czas przełomowych decyzji się nie skończył, politycy, także niemieccy, powinni mieć świadomość, że w tych szczególnych okolicznościach powinni wykazać się zdecydowaniem – mówił.
Sankcje gospodarcze. Sondaż
W ostatnim czasie pracownia SW Research zapytała respondentów, czy ich zdaniem sankcje gospodarcze mogą skłonić Rosję do przerwania działań wojennych na Ukrainie.
46,5 proc. badanych odpowiedziało, że "tak". Odpowiedzi "nie" udzieliło zaś 31,7 proc. ankietowanych. Zdania w tej kwestii nie miało 21,8 proc. respondentów.
Czytaj też:
Rosjanie opublikowali sondaż. Ogromne poparcie dla "operacji" na UkrainieCzytaj też:
Wąsik: To jest narracja Putina, że Polska jest krajem rasistowskim