Oświadczenie G7. Jasny przekaz ws. Rosji

Oświadczenie G7. Jasny przekaz ws. Rosji

Dodano: 
Prezydent USA Joe Biden i prezydent Francji Emmanuel Macron
Prezydent USA Joe Biden i prezydent Francji Emmanuel Macron Źródło: PAP/EPA
Ministrowie państw grupy G7 wydali oświadczenie dotyczące rosyjskich zbrodni wojennych popełnianych na Ukrainie.

"Sprawcy zbrodni wojennych popełnionych na Ukrainie będą pociągnięci do odpowiedzialności przed międzynarodowym sądem" – zapowiedzieli w czwartek ministrowie spraw zagranicznych państw grupy G7 we wspólnym oświadczeniu.

Jak pisze AFP, szefowie dyplomacji grupy państw G7, której w tym roku przewodniczą Niemcy, "z zadowoleniem przyjęli prowadzone prace śledcze i dowodowe, m.in. przez prokuratora Międzynarodowego Trybunału Karnego".

Grupa G7 zrzesza siedem państw, które są jednymi z najważniejszych na świecie pod względem gospodarczym. Są to Francja, Japonia, Niemcy, Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Włochy (G6, od 1975) i Kanada (G7, od 1976). Przywódcy państw należących do G7 oraz przewodniczący Rady Europejskiej i przewodniczący Komisji Europejskiej (jako przedstawiciele Unii Europejskiej) spotykają się co roku na szczytach polityczno-gospodarczych.

Rosja ma zatrzymać działania wojenne. Jest decyzja Trybunału w Hadze

W środę zapadła decyzja haskiego trybunału. MTS odrzucił rosyjskie zarzuty o ludobójstwo we wschodniej Ukrainie. Wydał też środek tymczasowy w postaci nakazu zatrzymania działań wojennych w trybie natychmiastowym.

– Trybunał doskonale zdaje sobie sprawę z rozmiarów ludzkiej tragedii, która ma miejsce na Ukrainie (…) Trybunał jest głęboko zaniepokojony użyciem siły przez Federację Rosyjską na Ukrainie – mówiła przewodnicząca Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości sędzia Joan E. Donoghue.

– Federacja Rosyjska musi do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia w sprawie niezwłocznie zawiesić rozpoczęte 24 lutego 2022 r. operacje wojskowe na terytorium Ukrainy – napisano w oświadczeniu MTS.

Czytaj też:
Lisicki: Wojna na Ukrainie, a PE potępia Polskę. Ziemkiewicz: Cóż, głupota eurokratów
Czytaj też:
Europoseł PiS: Wojna obnażyła słabości Unii Europejskiej

Źródło: AFP/Reuters/rmf24.pl
Czytaj także