Rzecznik dodał, że we wnioskach znajdują się także zapiski o odwołaniu pełniącego obowiązki rok temu komendanta miejskiego policji we Wrocławiu.
– Zespół kontrolny stwierdził, że pomimo wydanych wyraźnie poleceń przez Komendanta Głównego Policji, nie wszystkie polecenia zostały należycie zrealizowane, stąd utrata zaufania m. in, do tych osób, które wymieniłem – powiedział. Podkreślił też, że z uwagi na to, że sytuacja ta wpływa negatywnie na wizerunek policji, minister Błaszczak przychylił się do wszystkich wniosków i stąd decyzje personalne.
W sobotnim materiale magazynu "Superwizjer", na antenie TVN, można było zobaczyć brutalne sceny z wrocławskiego komisariatu. Na filmach z kamer umieszczonych na paralizatorze, widać jak policjanci w okrutny sposób traktują 25-letniego Igora Stachowiaka – rażąc go wielokrotnie prądem z paralizatora. Młody mężczyzna zmarł 15 maja ubiegłego roku na komisariacie. Okoliczności jego śmierci nadal nie zostały wyjaśnione.
Czytaj też:
Gabryel: Potrzebni byli dziennikarze, aby policja zajęła się sprawą śmierci Igora StachowiakaCzytaj też:
Warchoł komentuje nagranie z wrocławskiego komisariatu: To byli bandyci w mundurach