W poniedziałek 23 maja w Soczi doszło do spotkania prezydenta Rosji Władimirem Putinem. Politycy wystąpili wspólnie przed kamerami. Podczas swojego przemówienia Łukaszenka stwierdził, że niepokoją go posunięcia Zachodu w celu "rozczłonkowania" Ukrainy. Białoruski w tej sprawie przywódca bezpośrednio oskarżył Polskę.
"Łukaszenko powiedział Putinowi, że Polska i NATO zamierzają zająć zachodnią Ukrainę" – informuje portal Ukrainska Prawda. "Ukraińcy jeszcze będą nas prosić, abyśmy nie pozwolili na oderwanie od Ukrainy jej zachodniej części, i innych części" – miał ponoć stwierdzić Łukaszenka.
Agencja Reuters dodaje, że Łukaszenka nie podał żadnych dowodów, które miałyby potwierdzić jego oskarżenia.
Giertych o rozbiorze Ukrainy
To nie pierwszy raz, gdy w przestrzeni publicznej pojawiają się teorie dot. rzekomego rozbioru Ukrainy. Wcześniej podobne słowa wypowiadał szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow.
Słowa współpracownika Władimira Putina na poważnie potraktował Tomasz Lis. Jego zdaniem Ławrow uwiarygodnił teorię Romana Giertycha, który wcześniej również sugerował, że wicepremier Jarosław Kaczyński planuje dokonać rozbioru Ukrainy pod płaszczykiem misji pokojowej NATO.
"To jest niesamowite. Czyli Ławrow właściwie potwierdza szaloną wydawało się koncepcję Giertycha, że zgłoszony przez Kaczyńskiego plan sił pokojowych NATO de facto zakłada uczestnictwo Polski w rozbiorze Ukrainy" – napisał Lis na Twitterze.
Rosja pomoże Białorusi
Łukaszenka stwierdził podczas niedawnego spotkania z przedstawicielami struktur siłowych, że wydarzenia na Ukrainie pokazały, jak ważne jest posiadanie wojsk z nowoczesną, wysoce skuteczną bronią i zaopatrzeniem. Podkreślił również znaczenie logistyki.
Tłumaczył, że podczas niedawnego spotkania na rosyjskim Dalekim Wschodzie zdobył poparcie prezydenta Władimira Putina, aby eksperci zaangażowani w produkcję rakiet w Rosji mogli przyjrzeć się rozwojowi sytuacji na Białorusi.
– Tworzymy nowy pocisk, bardzo skuteczny, podobny do modelu Iskander – mówił Łukaszenka. Według białoruskiego dyktatora Putin powiedział Dmitrijowi Rogozinowi, szefowi rosyjskiej agencji kosmicznej Roscosmos, aby udzielił Białorusi odpowiedniego wsparcia w produkcji nowej broni.
Czytaj też:
Sondaż: Zdecydowana większość Rosjan zauważyła gwałtowny wzrost cenCzytaj też:
Kasparow: Ukraina dla Putina jest czymś jak Polska dla Stalina