W poranku radia RMF FM, poseł PO Sławomir Neumann został zapytany o kandydata na premiera, w wypadku gdyby jego ugrupowanie wygrało najbliższe wybory.
– Dla mnie najlepszym kandydatem, który powinien zostać premierem jest Donald Tusk. Ma kompetencje, przygotowanie i myślę, że byłby najlepszą osobą do odbudowy pozycji Polski – tłumaczył polityk.
W czyim imieniu rządziłby Tusk?
Dziennikarz wspomniał także w rozmowie o sondażu, zgodnie z którym prawie połowa badanych (48,4 proc.) uważa, że gdyby Tusk doszedł do władzy to rządziłby w imieniu "uprzywilejowanych elit i zamożnych Polaków".
– Kiedy Tusk był premierem, to przeprowadził wszystkich Polaków, niezależnie od tego czy są lepiej czy gorzej sytuowani, przez największy kryzys finansowy, ten w 2008 roku – odpowiedział Neumann. – Przez największy kryzys finansowy, który dotknął większość państw na świecie, Polska przeszłą suchą stopą, była tą mityczną zieloną wyspą, mieliśmy wzrost gospodarczy – podkreślał dalej poseł.
Dopytywany dlaczego po tak spektakularnym jego zdaniem sukcesie Platforma przegrała wybory, polityk stwierdził: "Donald Tusk daje bezpieczeństwo ekonomiczne Polakom".
Neumann: Tusk uratował Platformę
W dalszej części rozmowy Neumann również chwalił lidera Platformy Obywatelskiej, który jego zdaniem "uratował" ugrupowanie przed rozpadem.
– Jeżeli Schetyna zostaje wyrzucony z fotela szefa partii, bo ma wynik 27,4 proc. (w wyborach w 2019 roku - red.), potem przychodzi Borys Budka, który z 27,4 proc. zjeżdża o połowę, mniej więcej do 13 proc. i pozbywamy się Budki. Przychodzi odnowiciel Tusk i po roku ciężkiej pracy, mówi: No, wreszcie mamy sukces i mamy ledwie, nawet nie tyle ile dał Schetyna? Błagam idźcie na kolanach do Wrocławia, poproście Schetynę, żeby może się jednak odobraził, niech rządził – żartował prowadzący rozmowę dziennikarz.
– Po pierwsze, Grzegorz Schetyna skończył kadencję, nie został wyrzucony. Po drugie nie obraził się, jest w PO i będzie – odpowiedział Neumann.
– Natomiast Donald Tusk zrobił jedną podstawową rzecz, gdy przychodził do Platformy, mieliśmy problemy wewnętrzne i poparcie na poziomie 13-14 proc w sondażach. Dziś PO i KO jest absolutnie gotowe do tego, aby zbudować silną listę, która ma szansę wygrać wybory i te 26-27 proc. to dobre fundamenty do tego, żeby przyszły kolejne wzrosty – tłumaczył poseł.
– Tusk uratował Platformę przed dużymi kłopotami, być może nawet przed rozpadem – dodał Neumann.
Czytaj też:
Kto kandydatem PiS na prezydenta? Jest zdecydowany faworytCzytaj też:
Duda z największym zaufaniem Polaków. Kaczyński przed Tuskiem