Pod koniec maja, na posiedzeniu Komitetu Politycznego Prawa i Sprawiedliwości zapadły decyzje dotyczące zmian w strukturze formacji.
Zgodnie z zapowiedziami, Jarosław Kaczyński przedstawił wówczas członkom PiS wniosek o zmianę struktur partyjnych i reformę struktur okręgowych. Komitet Polityczny PiS przychylił się pozytywnie do tej propozycji – informowali po zakończeniu spotkania sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski oraz rzecznik tej partii Radosław Fogiel.
– Do 15 czerwca zostaną powołani nowi pełnomocnicy okręgowi, którzy swoje urzędowanie rozpoczną z dniem 1 lipca. Będą to 94 okręgi dostosowane zakresem terytorialnym do okręgów senackich. Ich zadaniem będzie przygotowanie nowych struktur do zjazdów okręgowych, gdzie będą wybierane nowe zarządy okręgowe, ale to jest w perspektywie dalszej. Natomiast w tej chwili będą powoływani nowi pełnomocnicy okręgowi z zastrzeżeniem, że nie będą to mogły być osoby pełniące funkcje ministerialne, wiceministerialne oraz członkowie prezydium Sejmu i Senatu – relacjonował wówczas Sobolewski.
Terlecki o szefach okręgów
W rozmowie z serwisem polskatimes.pl wicemarszałek Sejmu i szef klubu PiS Ryszard Terlecki, został zapytany o nazwiska nowych szefów okręgów. – Ogłosimy je zaraz po Bożym Ciele – stwierdził w odpowiedzi polityk.
Jak tłumaczył Terlecki, szefowie nowych okręgów muszą zostać zatwierdzeni przez Prezydium Komitetu Politycznego, co prawdopodobnie nastąpi w najbliższych dniach. – Następnie zmiany wejdą w życie. Idea jest taka, że nasi działacze, którzy są ministrami i wiceministrami oraz członkami prezydium Sejmu i Senatu, nie mają czasu na to, żeby zajmować się okręgami, więc stracą taką możliwość. Ci, którzy obecnie takie funkcje pełnią, będą musieli je oddać – podkreślił polityk.
Wicemarszałek Sejmu potwierdził też, że decyzja w sprawie szefów większości okręgów już zapadła.
Czytaj też:
Sondaż: PiS na prowadzeniu. Zaskakująca liczba niezdecydowanychCzytaj też:
Morawiecki: Program 500+ był rewolucją politycznej wyobraźni