Kraśko zapłaci majątek? Dziennikarz TVN prowadził bez prawa jazdy

Kraśko zapłaci majątek? Dziennikarz TVN prowadził bez prawa jazdy

Dodano: 
Piotr Kraśko
Piotr Kraśko Źródło: PAP / Stach Leszczyński
Prokurator domaga się, aby dziennikarz TVN Piotr Kraśko zapłacił 100 tysięcy złotych grzywny za prowadzenie auta bez prawa jazdy.

Prokuratura zarzuciła prezenterowi telewizyjnemu, że prowadził auto bez uprawnień 19 sierpnia 2016 roku w miejscowości Myszyniec na Mazowszu. Przy ulicy Pawłowskiego samochód marki BMW z dziennikarzem za kierownicą został zatrzymany przez patrol policji – relacjonuje portal Wirtualnemedia.pl. Okazało się, że Kraśko nie miał uprawnień do prowadzenia auta. Zostały mu one cofnięte w 2014 roku. Za prowadzenie pojazdu mechanicznego bez uprawnień grozi grzywna, ograniczenie wolności lub do dwóch lat więzienia.

Jak donosiła prasa w Polsce w grudniu ubiegłego roku, Piotr Kraśko po raz pierwszy stracił prawo jazdy już w 2009 roku. Ponownie spotkało go to w roku 2014. W takiej sytuacji celem odzyskania uprawnień popularny dziennikarz musiałby ponownie zdać egzamin, jednak nie uczynił tego.

Kraśko zapłaci 100 tysięcy zł?

Prokurator zawnioskował o skazanie Kraśki bez przeprowadzania rozprawy i wymierzenie mu kary w wysokości 100 tys. zł

– Mogę potwierdzić, że do aktu oskarżenia skierowanego przeciwko Piotrowi Kraśce został dołączony wniosek w trybie 335 par. 2 Kodeksu karnego. Jest to wniosek, który w przypadku, gdyby został uwzględniony przez sąd, umożliwia wydanie wyroku skazującego na posiedzeniu bez przeprowadzenia rozprawy z uzgodnionym wymiarem kary. Mogę potwierdzić, że ten wymiar wynosi 200 stawek dziennych po 500 zł – powiedział prokurator Prokuratury Okręgowej w Warszawie Marek Skrzetuski.

Prokuratura zdecydowała się złożyć taki wniosek ze względu na fakt, że Kraśko przyznał się do zarzucanego mu czynu, a okoliczności popełnienia czynu "nie budzą wątpliwości".

Żakowski: Zakłopotanie i wstyd to największa kara

Zdarzenie z udziałem Piotra Kraśki było szeroko komentowane w polskich mediach pod koniec 2021 roku.

W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl do sprawy odniósł się między innymi publicysta tygodnika "Polityka" i komentator TVN24 Jacek Żakowski. Jak wówczas stwierdził, "zakłopotanie i wstyd to największa kara" dla prowadzącego "Fakty" TVN. – Celebryci, jak Kraśko, i tak ponoszą dodatkową karę, bo ich grzechy są publicznie dyskutowane – oznajmił.

Czytaj też:
TVP Info: Piotr Kraśko przez lata nie płacił podatków
Czytaj też:
Kraśko przerywa milczenie. "Kwestie podatkowe zostały wyjaśnione 5 lat temu"

Źródło: Wirtualne Media / PAP, TVP Info
Czytaj także