"Solistka polityczna". Europoseł PiS oceniła postawę Jourovej

"Solistka polityczna". Europoseł PiS oceniła postawę Jourovej

Dodano: 
Elżbieta Rafalska, eurodeputowana PiS
Elżbieta Rafalska, eurodeputowana PiS Źródło: PAP
Wygląda na to, że Vera Jourova jest solistką polityczną – oceniła europoseł PiS Elżbieta Rafalska.

Wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej została zapytana podczas posiedzenia Komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych (LIBE) Parlamentu Europejskiego, czy nowelizacja polskiej ustawy o Sądzie Najwyższym wypełnia warunki określone w Krajowym Planie Odbudowy (KPO).

– Nie, nie wypełnia. Polska będzie musiała zastanowić się nad tymi warunkami. Jeśli nie będzie wystarczającej reakcji w prawnie wiążących przepisach dotyczących polskich sędziów, które odpowiadają warunkom z "kamieni milowych", nie wypłacimy pieniędzy. Ale powtarzam jedynie to, co szefowa Komisji Ursula van der Leyen już powiedziała – stwierdziła Jourova.

Rafalska: Sytuacja jest zdumiewająca

W rozmowie z portalem wPolityce.pl Elżbieta Rafalska przyznała, że słowa Very Jourovej odbiera "jako wrogie wobec Polski" oraz "jako kontynuowanie działań, które Jourova podejmowała od samego początku". – Sytuacja jest zdumiewająca, ponieważ jeden z komisarzy UE mówił o czymś, co przeczy wcześniej podjętym decyzjom całej KE. Wiemy, kto był przeciwko zatwierdzeniu KPO. Wygląda na to, że Jourova jest tu solistką polityczną. Gdyby to, co mówi, miało być stanowiskiem całej KE, to trochę włos na głowie się jeży, bo przecież ustalenia były podejmowane w porozumieniu z oddelegowanymi z KE urzędnikami. Były ustalenia na poziomie technicznym, jak również na najwyższym szczeblu politycznym – skomentowała europoseł Prawa i Sprawiedliwości.

Jej zdaniem, obecnie wiceszefowa KE "jest trochę w sytuacji kogoś, kto próbuje rozpoznać sytuację i reakcję Polski". – Trzeba być konsekwentnym – spełniliśmy określone warunki. Polska nie występuje w tej chwili z wnioskiem o wypłacenie nam pieniędzy, to jest zupełnie inny etap proceduralny – powiedziała polityk. – Ta sytuacja nie służy dialogowi między Polską a KE. Nie wyobrażam sobie, żeby komisarze mogli tak bezkarnie harcować, a pani Ursula von der Leyen, która prowadzi rozmowy na samym szycie, mogła na to bezczynnie patrzeć – dodała.

Czytaj też:
Rzecznik PiS: Od teraz do dyspozycji Polski jest 76 mld euro

Źródło: wPolityce.pl
Czytaj także