Czyli zostałem zdetronizowany i pozbawiony funkcji. Pracuję na ten honorowy tytuł od lat, staram się, działam. I co? Jedno zdanie Prezesa i cała chwała i cześć dla niego? To niesprawiedliwe, Prezes tylko gada i tylko okazjonalnie, a ja wierzę w to, co mówię.
Wierzę, że przyzwoitość jest ważna, że pewne zachowania są moralne, a inne nie. Że zachowania niemoralne należy wytykać, zwalczać, a nawet zabraniać ich i je karać. Bo państwo nie po to jest, by wolno było wszystkim wszystko, ale po to, by budować DOBRO (a nie cokolwiek przyjdzie na myśl). Rzeczy złe należy potępiać i tępić. Rzeczom dobrym pomagać lub nie przeszkadzać.
Wyuzdana parada nie jest dobra dla nikogo – nawet dla tych uczestników, rozbierańców, którym sprawia radość. Nie wszystko, co sprawia radość, jest dobre i pożyteczne. Miałeś kiedyś kaca? Dzień wcześniej chlałeś z radością i to nie było dobre już wtedy, gdy odczuwałeś radość. Ktoś zdradzał żonę i było mu wtedy przyjemnie, ale to nie oznacza, że akt zdrady był dobry lub pożyteczny. Przeciwnie – ta twoja przyjemność od samego początku była zła i godna potępienia.
***
Fobia, czyli w rozumieniu potocznym: lęk, niechęć i obrzydzenie, to niekoniecznie coś złego. Nie da się stwierdzić, że każda fobia jest zła z definicji. Ja stawiam tezę, że homofobia jest zdrowa i naturalna, a to dlatego, że wszystko, co kryje się pod nazwami LGBT+, jest wynaturzeniem i tyle.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.