– Pomimo wielkiego potencjału afrykańskiego kontynentu afrykański gaz nie zastąpi w sposób szybki i stabilny tego z Rosji – pisze Olivier Bault w artykule "Gaz z Afryki nie wystarczy".
Na łamach "Do Rzeczy" również:
– "Kto rozbija jedność Unii Europejskiej w obliczu agresji Putina na Ukrainę, działa na rzecz agresora" – oto chyba największa i zarazem najczęściej powtarzana z propagandowych bzdur w dyskursie "proeuropejskiej" liberalnej lewicy – stwierdza Rafał A. Ziemkiewicz w artykule "Wojna Berlina".
– Disney, przez dekady symbol bezpiecznej rodzinnej rozrywki, kroczy dziś obok Netflixa w awangardzie postępu dyktowanego przez środowiska LGBT – ostrzega Piotr Gociek w tekście "Geje z kosmosu".
– Prawda nie jest względna – zauważa prof. Wojciech Roszkowski, historyk, Kawaler Orderu Orła Białego, autor podręcznika do przedmiotu historia i teraźniejszość, w rozmowie z Krzysztofem Masłoniem.
– Wysyłali na śmierć młodych chłopców, a sami kryli się za ich plecami! – usłyszałem o dowódcach AK w powstaniu warszawskim. Czy rzeczywiście byli tchórzami, którzy swoje życie opłacali krwią podwładnych? – rozważa Maciej Rosalak w tekście "Pod presją wydarzeń i czasu".
– Oficjalnym powodem dymisji szefa SBU i prokurator generalnej na Ukrainie były liczne przypadki zdrady państwa w kierowanych przez nich instytucjach. Jednak według części mediów prawdziwym celem zmian jest konsolidacja władzy w rękach oskarżanych o korupcję i działanie na rzecz Kremla współpracowników Wołodymyra Zełenskiego – pisze Maciej Pieczyński w artykule "Kolaboracja, korupcja, walka o władzę".
Na łamach nowego "Do Rzeczy" również tekst Tomasza Cukiernika o problemach w tych gałęziach gospodarki, do których wtrącają się politycy, w tym najgorszy ich gatunek: eurokraci.
Nowy numer "Do Rzeczy" w sprzedaży od poniedziałku, 25 lipca 2022 r.