Marszałek Sejmu kontra NIK. Sąd odrzucił skargę Witek

Marszałek Sejmu kontra NIK. Sąd odrzucił skargę Witek

Dodano: 
Marszałek Sejmu Elżbieta Witek
Marszałek Sejmu Elżbieta Witek Źródło: PAP / Mateusz Marek
Skarga Elżbiety Witek na postanowienie Najwyższej Izby Kontroli została odrzucona przez sąd administracyjny.

Informację przekazało RMF FM. Elżbieta Witek aż trzykrotnie nie stawiła się na wezwanie Najwyższej Izby Kontroli, co skutkowało nałożenie na marszałek Sejmu kar pieniężnych.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie rozstrzygnął, że Witek przyjęła błędną interpretację decyzji w zakresie postanowienia o karach. Sąd wskazał, że nie może oceniać działań NIK związanych z prowadzonymi kontrolami. Wynika to m.in. z ustrojowej odrębności Najwyższej Izby Kontroli.

Najwyższa Izba Kontroli twierdzi zatem, że orzeczenie szczecińskiego WSA wyraźnie rozstrzyga, że marszałek Sejmu musi zapłacić trzy kary w wysokości 3 tys. złotych. Z punktu widzenia NIK to bardzo istotne orzeczenie potwierdzające uprawnienia Izby do kontrolowania najważniejszych instytucji w państwie i w razie potrzeby nakładania kar pieniężnych, przekazano w oświadczeniu.

twitter

NIK trzy razy wzywała Witek

Najwyższa Izba Kontroli sprawdza sprawę zapowiadanego rządowego programu „Polskie Szwalnie”. Na przestrzeni miesiąca miały zostać wyprodukowane miliony masek do zakrywania ust i nosa w związku z "pandemią" koronawirusa. W zapowiedziach władz było m.in. uruchomienie fabryki w Stalowej Woli.

"Sprawa wróciła po prawie dwóch latach w związku z wyciekiem korespondencji ze skrzynki mailowej szefa KPRM Michała Dworczyka. Wśród ujawnionych rzekomych wiadomości znalazła się wzmianka, jakoby marszałek Sejmu Elżbieta Witek lobbowała za prywatną firmą, która miała być jednym z dostawców maseczek. NIK wezwała Dworczyka i Witek do złożenia wyjaśnień w charakterze świadków. Marszałek Sejmu trzykrotnie nie stawiła się w wyznaczonym terminie, co skutkowało nakładaniem na nią kolejnych kar pieniężnych" – przypomina portal wprost.pl.

Oświadczenie marszałek Sejmu

Marszałek Witek przyjęła z kolei linię, że NIK nie ma prawa wezwać ją na świadka. Przed drugim terminem wydała obszerne oświadczenie, do którego załączyła siedem opinii prawnych.

"Wezwanie Marszałka Sejmu do stawienia się się w charakterze świadka jest wydarzeniem bez precedensu w ponad 30-letniej historii III RP. Polski porządek prawny przyznaje Sejmowi względem NIK rolę nadrzędną, a szczególnymi uprawnieniami względem tego naczelnego organu kontroli państwowej wyposaża właśnie Marszałka Sejmu, który m.in. nadaje Statut NIK, posiada kompetencje dotyczące kształtowania kierownictwa NIK czy powołuje członków jego Kolegium. Te zasady nigdy dotąd nie były kwestionowane przez żadnego z prezesów NIK" – oznajmiła polityk.

Czytaj też:
Witek upomniała Jachirę. Przypomniano, za co wykluczała posłów Konfederacji
Czytaj też:
NIK: Kara pieniężna dla marszałek Sejmu Elżbiety Witek

Źródło: RMF FM / Wprost
Czytaj także