Dworczyk o białoruskich służbach: Barbarzyńcy

Dworczyk o białoruskich służbach: Barbarzyńcy

Dodano: 
Michał Dworczyk
Michał Dworczyk Źródło: PAP / Piotr Nowak
Polegli odzyskają godne upamiętnienie – to kwestia czasu – napisał szef KPRM Michał Dworczyk, komentując zniszczenie cmentarz żołnierzy AK na Białorusi.

Informację o zniszczeniu cmentarz żołnierzy AK w Surkontach, na zachodzie Białorusi, niedaleko granicy z Litwą, podały białoruskie media.

"Barbarzyńcy A. Łukaszenki zniszczyli kolejny polski cmentarz na Białorusi" – komentuje te doniesienia szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk.

twitter

"Zrównano z ziemią nekropolię żołnierzy AK, którzy zginęli w walce z sowietami w 1944 r. w Surkontach. Polegli odzyskają godne upamiętnienie – to kwestia czasu. Winni poniosą konsekwencje. Chwała Bohaterom!" – dodał polityk.

Zniszczony polski cmentarz

Informację o zniszczeniu polskiego cmentarza przekazał białoruski dziennikarz Tadeusz Giczan oraz portal "Głos znad Niemna".

"Według uzyskanych przez nas informacji, dewastacja cmentarza przypomina zakrojoną na szeroką skalę operację specjalną. Drogi do miejsca, w którym odbywa się akt barbarzyństwa, są blokowane przez milicję. A oburzeni miejscowi mieszkańcy, próbujący zarejestrować popełnianą zbrodnię są straszeni więzieniem. To jest też powód, dla którego jak dotąd nie udało się zrobić zdjęcia tego dziejącego się niewyobrażalnego dla XXI wielu bestialstwa" – czytamy na stronie glosznadniemna.pl.

Upamiętnienie w Surkontach

W Surkontach 21 sierpnia 1944 roku rozegrała się w tym miejscu pierwsza po 1939 roku regularna bitwa między oddziałami polskimi (Armia Krajowa) i Armii Czerwonej. Na wsi pochowano 35 żołnierzy AK oraz ich dowódcę, podpułkownika Macieja Kalenkiewicza ps. "Kotwicz". Cmentarz odsłonięto dopiero 8 września 1991 roku. Na pamiątkowym krzyżu umieszczono napis po polsku, ale władze nie zgodziły się na dopisania, przeciw komu walczyli polegli.

Przypomnijmy, że w lipcu władze białoruskie zburzyły pomnik na zbiorowym grobie żołnierzy Armii Krajowej we wsi Stryjówka na zachodzie kraju. Wówczas premier Morawiecki określił te działania jako "akt barbarzyństwa".

Czytaj też:
Władze białoruskie zniszczyły kolejny polski pomnik. Ostry wpis Morawieckiego

Źródło: X / glosznadniemna.pl
Czytaj także