Premier: Bez "tarcz" moglibyśmy dziś mierzyć się ze stagflacją

Premier: Bez "tarcz" moglibyśmy dziś mierzyć się ze stagflacją

Dodano: 
Premier Mateusz Morawiecki na Forum Ekonomicznym 2022 w Karpaczu
Premier Mateusz Morawiecki na Forum Ekonomicznym 2022 w Karpaczu Źródło: Twitter / Kancelaria Premiera
Jeżeli rząd nie zaproponowałby działań osłonowych, w tym "tarczy", dziś moglibyśmy mieć do czynienia ze stagflacją – uważa premier.

– Bez "tarcz" moglibyśmy dzisiaj mierzyć się z tym, co staje się powoli doświadczeniem wielu państw świata – nie tylko z inflacją, ale ze stagflacją, czyli z taką sytuacją makroekonomiczną, która z jednej strony jest wysoce stagnacyjna, oznacza sytuację recesyjną lub stagnacyjną, jeśli chodzi o wzrost gospodarczy przy jednocześnie utrzymującej się uporczywie wysokiej inflacji – powiedział Mateusz Morawiecki.

Szef rządu wystąpił w środę podczas drugiego dnia tegorocznego Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

Niebezpieczny scenariusz

Zdaniem premiera, gdyby nie działania rządu Prawa i Sprawiedliwości – Zjednoczonej Prawicy, to dziś "byłby scenariusz bardzo niebezpieczny i tego scenariusza, również dzięki »tarczom«, udało się uniknąć, dzięki szybkiej reakcji na inflację". Polityk zapowiedział kontynuowanie działań osłonowych i jednoczesne dbanie o stabilność finansów publicznych.

Odnosząc się do koncepcji materializacji ryzyk w wielu obszarach, prowadzącej do wyhamowania gospodarczego, szef rządu stwierdził, że kiedy ekonomiści o tym mówią, to "mają na myśli nie tylko czynniki psychologiczne, energetyczne, klimatyczne, nie tylko te dotyczące inwestycji, ale także parametry dotyczące systemu finansowego, stabilności systemu bankowego, długu publicznego, deficytu publicznego i stabilności kursów walutowych".

Spirala kryzysu gospodarczego

Podczas wystąpienia na Forum Ekonomicznym w Karpaczu Mateusz Morawiecki opowiedział także o przygotowaniu programów inwestycyjnych wraz z Bankiem Gospodarstwa Krajowego (BGK).

– Przygotowaliśmy razem programy, które tworzą specjalny montaż finansowo-kredytowo-derywatowy pod realizację projektów infrastrukturalnych, inwestycyjnych, bo wiemy, że właśnie w ten sposób możemy stworzyć koło zamachowe wyjścia z tej spirali kryzysu, a więc mamy pierwszą odpowiedź, odpowiedź po stronie osób czy ludności i po stronie firm, dla ludności i dla firm – stwierdził premier.

Czytaj też:
Mateusz Morawiecki krytykuje Komisję Europejską za reakcję na kryzys energetyczny
Czytaj też:
Kredytobiorcy mogą odetchnąć? Ważna deklaracja Morawieckiego
Czytaj też:
CBOS: Pogarszają się notowania Morawieckiego. Tak źle jeszcze nie było

Źródło: 300polityka.pl / ISBnews.pl
Czytaj także