Mobilizacja w Czeczenii? Kadyrow odpowiada

Mobilizacja w Czeczenii? Kadyrow odpowiada

Dodano: 
Ramzan Kadyrow, szef Republiki Czeczeńskiej
Ramzan Kadyrow, szef Republiki Czeczeńskiej Źródło: Wikimedia Commons
Przywódca Czeczenii Ramzan Kadyrow odniósł się do kwestii powszechnej mobilizacji. Mówił o "rezerwie tysięcy ochotników".

Szef Republiki Czeczeńskiej wypowiedział się na temat ewentualnego powszechnego poboru w jego kraju w związku z wojną na Ukrainie. Oddziały Kadyrowa od początku konfliktu wspierają wojska rosyjskie w ramach tzw. "operacji specjalnej".

Na spotkaniu z dowództwem operacyjnym Kadyrow powiedział, że w działaniach wojennych na Ukrainie do tej pory udział wzięło 20 tys. Czeczenów, a kraj przekroczył "rozpoczęty plan" o 254 proc. Nie wiadomo do końca, o jaki plan chodziło, niemniej ma on wykluczyć możliwość ogłoszenia powszechnej mobilizacji.

Kadyrow zaznaczył, że republika ma "rezerwę tysięcy ochotników", którzy w razie nagłej potrzeby będą zdolni podjąć służbę w obronie ojczyzny.

twitter

Za karę na front

Odniósł się także do antywojennych wieców, które w stolicy republiki, Groznym, zorganizowały czeczeńskie kobiety.

– Wzywam ludność Republiki Czeczenii, w szczególności nasze kochane i szanowane matki, aby zachowały spokój – zaapelował Kadyrow i dodał, że krewni strajkujących kobiet zostali za karę wysłani na front i że taki los spotka każdego, kto będzie protestował.

"Tchórzliwe szumowiny"

Przywódca Czeczenii wypowiedział się też na temat częściowej mobilizacji w Rosji. Jego zdaniem Rosjanie, którzy uciekają z kraju po to, by nie wstąpić do armii, są "tchórzliwymi szumowinami".

Parę dni wcześniej Kadyrow wezwał do samomobilizacji Rosjan, okupujących wschodnie tereny Ukrainy. Od początku wojny władze Republiki Czeczeńskiej popierają i wspierają wojskowo agresję Moskwy, chwaląc się udziałem w walkach na froncie.

"Banderowcy, macie mało czasu na odpoczynek"

W wtorek szef Republiki Czeczeńskiej zapowiedział, że jego armia przechodzi do "nowej taktyki operacji specjalnej" na Ukrainie. Zagroził, że wszystkie dotychczasowe działania będą w obliczu nowych wydawały się "dziecinnymi żartami".

"Przechodzimy do nowej taktyki operacji specjalnej przeciwko "Ukronazistom". Nie będziemy się już z nimi dłużej bawić. Omówiłem wszystkie szczegóły wspólnie z Magomedem Daudowem, szefem sztabu operacyjnego Czeczeńskiej Republiki, odpowiedzialnym za prowadzenie operacji specjalnej. Wróg wkrótce poniesie najtrudniejsze dla siebie konsekwencje nowego planu zemsty" – napisał czeczeński przywódca na Telegramie.

"Banderowcy, macie mało czasu na odpoczynek, będzie bardzo, bardzo źle" – zapowiedział Kadyrow.

Czytaj też:
Eksperci: Putin rozpoczął realizację pomysłu Kadyrowa
Czytaj też:
Rosja chce zmobilizować nawet milion osób. Tego ma dotyczyć utajniony punkt dekretu Putina

Źródło: RMF 24
Czytaj także