Wiadomość przekazał szef kijowskiego koncernu Energoatom Petro Kotin w oświadczeniu opublikowanym na platformie internetowej Telegram. Jak opisał, w ostatni piątek, 30 września 2022 roku około godz. 16:00 czasu miejscowego (17:00 w Polsce) dyrektor generalny Zaporoskiej Elektrowni Atomowej Ihor Muraszow został zatrzymany przez rosyjski patrol na drodze z elektrowni do miasta Enerhodar w rejonie wasylowskim w obwodzie zaporoskim.
"Samochód zatrzymano, jego samego zabrano siłą i z zasłoniętymi oczami wywieziono w niewiadomym kierunku. Na razie nie posiadamy informacji o miejscu przebywania Ihora Muraszowa i o jego losie" – poinformował Petro Kotin, cytowany w sobotę przez portal tvn24.pl.
Szef Energoatomu dodał także, iż dyrektor generalny odpowiadał za jądrowe i radiologiczne bezpieczeństwo Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. W związku z tym, jego zatrzymanie przez Rosjan stwarza zagrożenie dla eksploatacji największej w Europie elektrowni atomowej.
Strefa bezpieczeństwa
We wrześniu br. Rafael Grossi, dyrektor generalny Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA), zaproponował Radzie Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ) utworzenie strefy bezpieczeństwa w elektrowni atomowej w okupowanym przez rosyjskie wojsko Zaporożu. Pomysł powstał na bazie wniosków z misji specjalistów w elektrowni.
– Obecna sytuacja jest nie do zaakceptowania, a najlepszym środkiem do stworzenia bezpieczeństwa i ochrony obiektów jądrowych Ukrainy i jej mieszkańców byłoby natychmiastowe zakończenie tego konfliktu zbrojnego – mówił Grossi.
Przypomnijmy, że 4 marca tego roku rosyjskie wojska zdobyły Zaporoską Elektrownię Atomową, a także miasto Enerhodar. Rosja odmówiła wówczas utworzenia strefy zdemilitaryzowanej wokół placówki. Od tego czasu władze Ukrainy i Federacji Rosyjskiej oskarżały się wzajemnie o prowadzenie ostrzału w pobliżu elektrowni.
Czytaj też:
Federacja Rosyjska zamawia tabletki z jodkiem potasuCzytaj też:
Ławrow: Zaczyna się historyczny dzień