Podsłuchane II No nie wiem, Waldek, nie wiem… Chińczycy?
Mati, nikt inny nie chciał tego z nami robić.
Chcesz mieć tego swojego elektryka czy nie? Ja? Zwariowałeś? Jeszcze na łeb nie upadłem, żeby jeździć takim gie na bateryjkę.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.