W sobotę premier Mateusz Morawiecki wziął udział w sesji finałowej ECR Party Warsaw Summit. Wydarzenie jest organizowane przez partię Europejskich Konserwatystów i Reformatorów.
Z uczestnikami szczytu w sposób zdalny połączyli się premier Włoch Giorgia Meloni oraz lider hiszpańskiej partii Vox Santiago Abascal.
Dwie drogi Europy
Swoje wystąpienie miał także premier Mateusz Morawiecki. Szef polskiego rządu wskazywał, że przed Europą stoi wielkie wyzwanie. Od tego, w jakim kierunku podąży Stary Kontynent, zależeć będzie jego przyszłość. Morawiecki wskazał, że Europa może wybrać drogę republikańską lub drogę "centralizmu biurokratycznego".
– Przed Europą stoi wielkie pytanie – czy Europa pójdzie w kierunku republikańskim, w kierunku wspólnotowym, w kierunku, który łączy wolność i solidarność, czy stoczy się w stronę scentralizowanego, zbiurokratyzowanego molocha, czy pójdzie w kierunku tyranii biurokracji właśnie i centralizmu biurokratycznego – powiedział Morawiecki.
Polityk ocenił, że ten wybór jest "fundamentalny" i "będzie determinował los Europejczyków, los Polaków w najbliższych dekadach".
Czasy przełomu
Kontynuując swoje przemówienie Morawiecki powiedział, że obecnie żyjemy w czasach przełomu, "takiego przełomu, który zdarza się raz na kilka dekad, niekiedy raz na stulecie". Jak powiedział, dzisiejszą sytuację możemy porównać do kongresu wiedeńskiego z 1815 roku lub konferencji wersalskiej po I wojnie światowej.
– Dziś Europa także musi sobie odpowiedzieć na pytanie, czy chce być wielkim, ważnym, globalnym graczem, graczem transatlantyckim, czy chce być podmiotem, czy raczej przedmiotem rozgrywanym przez wielkich tego świata – powiedział premier.
Warunkiem podmiotowości i siły Europy jest, zdaniem Morawieckiego, konieczność współpracy "silnych, suwerennych państw" i ich przeciwstawienie się planom wprowadzenia "centralistycznej tyranii".
– To wcale nie leży w sprzeczności ze sobą, dbałość o Europę państw, ojczyzn i bardzo bliska współpraca oparta o to, co tak słusznie podkreślił Adam Bielan, powinno być fundamentem Unii Europejskiej, czyli współpraca gospodarcza, wolna konkurencja –ocenił szef polskiego rządu.
Czytaj też:
Niemcy sprzedali skradzioną akwarelę. Premier: Będziemy w tej sprawie stanowczyCzytaj też:
Ustawa wiatrakowa. Morawiecki obraduje z PSL i zapowiada przyspieszenie prac