Wzmiankowane jest przez Galla Anonima w czasie walk Bolesława Krzywoustego z Pomorzanami, gdyż było to strategiczne miejsce strzegące dostępu do północnej części domeny Piastów. Niegdyś istniał tutaj zamek, jednak – jak podaje „Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich” – już przed 1773 r. zmienił się w ruinę i został rozebrany.
Z historii I Rzeczypospolitej znane jest jako miejsce hańby, gdzie 25 lipca 1655 r. skapitulowało pospolite ruszenie wsparte oddziałami piechoty łanowej, wydając Arwidowi Wittenbergowi Wielkopolskę i przyjmując władzę króla Szwecji Karola X Gustawa. Właśnie – czy była to hańba i czy szlachta rzeczywiście poddała się bez walki? Jak zwykle źródła historyczne odbiegają od powszechnych wyobrażeń. W każdym razie wobec groźby wojny obronę Wielkopolski powierzono podskarbiemu koronnemu Bogusławowi Leszczyńskiemu, który jednak czując pismo nosem, wymówił się chorobą.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.