Dekameronki II Znajoma zachorzała ostatnio, i to dość ostro.
Pół roku temu, a co dopiero rok temu lub dawniej, popadłaby wostre covidowe reżimy, kwarantanny i izolacje. W dodatku pewnie z całą rodziną. Dziś postępowanie jest inne, choć to przecież ten sam wirus. Szybko się rozprzestrzeniający i mało śmiertelny. Atu dzisiaj – pod pretekstem, że wirus się cofnął – nie ma już takich procedur, za czym niewielu oprócz paru ultrasów pewnie nie tęskni. Ale taki mamy klimat.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.