ĆWIERKOT I Policja polska nie ustaje w zaskakiwaniu polskiego społeczeństwa. Stop.
Po głośnym na świecie odpaleniu granatnika przez komendanta głównego policji o nazwisku Szymczyk we własnym gabinecie i nadaniu mu przez prokuratorów Ziobry statusu pokrzywdzonego wydawało się, że rekordów bezkarnej głupoty w kraju nad Wisłą pobić się nie da. Stop. Dziś wiemy już, że nie docenialiśmy kreatywności stróżów prawa i warszawskich mieszkań. Stop. Czemu stróżów mieszkań? Okazało się otóż, że policjanci stołeczni wynajęli podnośnik strażacki i gapili się ludziom w okna prewencyjnie. Nie żartuję, w sieci można obejrzeć filmik. Stop. Nie, że ci ludzie, którym policjanci ślepili do kuchni i liwingrumu zrobili coś złego,
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.