Sprawa dotyczy opublikowanych 9 czerwca przez TVP Info kilku fragmentów rozmów zarejestrowanych w restauracji "Sowa&Przyjaciele". Wśród osób zarejestrowanych na taśmie, obok. m. in. gen Janickiego oraz Pawła Grasia, jest właśnie ks. Kazimierz Sowa.
Wśród tematów rozmowy znalazło się obsadzanie stanowisk w spółkach takich jak PGE oraz Tauron, a także krytyczne wobec rządu PO-PSL publikacje w gazetach, np. w "Gazecie Polskiej".
Radio ZET ustaliło, że na jednym z nagrań gdzie rozmowę prowadzą Graś, Janicki i ks. Sowa, śledczy usłyszeli "obietnicę podjęcia się pośrednictwa w załatwieniu sprawy o odszkodowanie za wywłaszczenie nieruchomości o znacznej wartości". Ma to być powoływanie się na wpływy, co w prawie zagrożone jest karą od 6 miesięcy, do aż 8 lat więzienia.
Według informacji Radia ZET, sprawą zajęła się już prokuratura.
Źródło: Radio Zet / wprost.pl