Zaskakująca analiza. "Putin stanie przed podobnym wyborem, jak Hitler"

Zaskakująca analiza. "Putin stanie przed podobnym wyborem, jak Hitler"

Dodano: 
Prezydent Rosji Władimir Putin
Prezydent Rosji Władimir Putin Źródło: PAP/EPA / Vladimir Smirnov
Ekonomista Marcus Keupp przekonuje, że wkrótce, w wyniku porażek na froncie, Władimir Putin stanie przed podobnym wyborem, jak w 1944 r. Adolf Hitler.

Ekspert z Akademii Wojskowej w Zurychu przekonuje, że Rosja przegra wojnę z Ukrainą w październiku. "Kiedy mówię, że Rosja przegra wojnę, nie mam na myśli tego, że każdy Rosjanin opuści Ukrainę lub że wszystkie działania wojenne się zakończą Chodzi mi o to, że powstanie sytuacja militarna, której Rosja nie będzie mogła dłużej utrzymać — podobna do tej, która miała miejsce w Europie w 1944 r. Wojna będzie wtedy dla Kremla strategicznie i militarnie przegrana. Pozostanie tylko wybór: czy poświęcić bezsensownie ostatnie zasoby, czy też dobrowolnie się wycofać. Adolf Hitler w 1944 r. wybrał to pierwsze, a wynik jest dobrze znany. Putin stanie przed podobnym dylematem" – mówi rozmówca "Die Welt".

Marcus Keupp twierdzi, że o zbliżającej się porażce Moskwy, świadczą m.in. braki w sprzęcie. "Weźmy na przykład czołgi. Biorąc pod uwagę szacunki Międzynarodowego Instytutu Studiów Strategicznych czy podlegającej resortowi obrony Szwecji Agencji Badań nad Obronnością, zakładam, że Rosja przed 24 lutego 2022 r. miała do dyspozycji blisko 3 tys. sprawnych czołgów. informacji holenderskiej strony internetowej Oryx, która liczy straty na podstawie potwierdzonych zdjęć lub nagrań, Federacja Rosyjska traci średnio pięć czołgów dziennie. Dzięki tym danym można obliczyć, kiedy rosyjskie rezerwy zostaną ostatecznie wyczerpane. Rosja ma zatem coraz mniej sprzętu. Widać to było także na paradzie z okazji Dnia Zwycięstwa, która odbyła się 9 maja w Moskwie i innych rosyjskich miastach" – wyjaśnia.

Rosja albo nie ma sprzętu albo nie jest w stanie go utrzymać

"W Rosji ludzie lubią opowiadać nam bajki o swoich nieskończonych możliwościach. Jednak jedno jest pewne — jeśli Rosja wysyła na front czołgi T-55, czyli sprzęt z czasów wojny koreańskiej, to płyną z tego tylko dwa logiczne wnioski" – wskazuje ekonomista podkreślając, że każdy z tych wniosków jest dla Rosji trudny.

"Po pierwsze — Federacja Rosyjska nie ma już nowoczesnych czołgów. Moim zdaniem jest to stosunkowo mało prawdopodobne. Rosjanie mają w rezerwie więcej nowoczesnych czołgów, ale nie mają zdolności do ich utrzymania. Mówimy o systemach, które w niektórych przypadkach nie były używane od 1991 r. Sprzęt ten pozostaje w rosyjskich magazynach wojskowych" – stwierdza Marcus Keupp.

Czytaj też:
Chiny chcą zakończenia wojny. Specjalny wysłannik Pekinu odwiedzi Polskę, Ukrainę i Rosję
Czytaj też:
"Wiele krajów naciska na Ukrainę". Kto chce zakończenia wojny na warunkach Rosji?

Źródło: "Die Welt"/Onet
Czytaj także