"Od 15 maja ambasador Li Hui, specjalny przedstawiciel chińskiego rządu ds. euroazjatyckich, odwiedzi Ukrainę, Polskę, Francję, Niemcy i Rosję, aby komunikować się ze wszystkimi stronami w sprawie politycznego uregulowania kryzysu ukraińskiego" – poinformowało w piątek chińskie MSZ.
Rzecznik resortu Wang Wenbin powiedział na konferencji prasowej, że podróż specjalnego wysłannika Pekinu do Europy pokazuje "zaangażowanie Chin w promowanie pokoju i rozmów".
– Chiny są gotowe nadal odgrywać konstruktywną rolę w budowaniu większego międzynarodowego konsensusu w sprawie zawieszenia broni, zaprzestania wojny, rozpoczęcia rozmów pokojowych i uniknięcia eskalacji sytuacji – powiedział Wenbin.
Xi Jinping zadzwonił do Zełenskiego
26 kwietnia br. prezydenci Chin i Ukrainy, Xi Jinping i Wołodymyr Zełenski, odbyli pierwszą rozmowę telefoniczną od początku rosyjskiej inwazji. Agencja Reutera informowała wówczas, że Pekin wyśle do Kijowa specjalnego przedstawiciela, który przeprowadzi rozmowy ze wszystkimi stronami w sprawie rozwiązania konfliktu z Rosją.
Rosyjski prezydent Władimir Putin podczas marcowego spotkania z Xi w Moskwie, pierwszego w cztery oczy od początku wojny na Ukrainie, powiedział, że Rosja jest "otwarta" na proces negocjacyjny i "szanuje" chiński plan pokojowy, który główny dyplomata Komunistycznej Partii Chin Wang Yi, zaprezentował pod koniec lutego po wizytach w Europie i Moskwie.
Chiński plan pokojowy dla Ukrainy
Ujawniony w pierwszą rocznicę wojny 12-punktowy dokument wzywający do kompleksowego zawieszenia broni na Ukrainie w dużej mierze spotkał się ze sceptycyzmem na Zachodzie. Eksperci zwracają uwagę, że w chińskim "planie pokojowym" nie ma m.in. potępienia dla rosyjskiej agresji.
Zełenski powiedział pod koniec marca, że jest sceptycznie nastawiony do chińskiego planu dla Ukrainy, w którym Pekin wzywa do rozmów pokojowych między Moskwą a Kijowem oraz do zawieszenia broni. Według Zełenskiego na pierwszym miejscu w tym planie powinna znaleźć się zasada "poszanowania suwerenności i integralności terytorialnej".
Czytaj też:
USA zaczynają zmieniać zdanie ws. zaangażowania Chin w pokój na UkrainieCzytaj też:
Ukraina ma czas do lata? Macron pracuje z Chinami nad tajnym planem