Parlament Europejski przegłosował w środę rezolucję dotyczącą przygotowywanej białej księgi na temat przyszłości europejskiej obronności, a w jej ramach poprawkę uznającą Tarczę Wschód za projekt flagowy dla wspólnego bezpieczeństwa UE. Po głosowaniu w polskiej przestrzeni politycznej rozgorzała prawdziwa burza. Przedstawiciele koalicji rządzącej i część komentatorów politycznych mocno krytykowali eurodeputowanych PiS i Konfederacji za głosowanie przeciwko rezolucji, mimo że poparli oni samą poprawkę dotyczącą Tarczy Wschód.
Politycy opozycji tłumaczą, że ich sprzeciw dotyczył możliwości odebrania Polsce kompetencji w zakresie obronności. Europoseł PiS Patryk Jaki wskazał, że wskutek takiego działania Unia Europejska mogłaby podejmować godzące w bezpieczeństwo Polski decyzje. Z kolei Piotr Müller zwrócił uwagę na to, że rezolucja chce odebrać państwom członkowskim UE prawo weta w sprawach bezpieczeństwa i obronności. To oznacza, że ewentualne decyzje o wysyłaniu polskich żołnierzy, udostępnianiu sprzętu czy interwencjach zbrojnych będą podejmowane większością głosów, bez zgody Polski.
Tusk: To jest moment próby
"Oczekuję od wszystkich polskich polityków, także tych z opozycji, pełnego wsparcia dla programu Tarcza Wschód. To jest moment prawdziwej próby waszego patriotyzmu" – napisał premier Donald Tusk na platformie X.
Na wpis szefa rządu błyskawicznie zareagował poseł PiS Sebastian Kaleta. "Oczekuję od wszystkich polityków, także tych z rządu, stanowczego sprzeciwu wobec oddania decyzji o polskim bezpieczeństwie Niemcom i UE. To jest moment prawdziwej próby waszego patriotyzmu. PS. Panie Tusk, ale to pana ekipa przez lata kwestionowała obronę wschodniej granicy..." – stwierdził.
"Ja bym oczekiwał nie wyzbywania się dobrowolnie prerogatyw będących w wyłącznej kompetencji państw członkowskich UE na rzecz Komisji Europejskiej. Naszą obronność to nasza niepodległość. Tarcza Wschód musi powstać niezależnie od poparcia bądź jego braku z Brukseli" – ocenił Maciej Wilk, prezes stowarzyszenia "Tak dla CPK".
"Przecież całe PO głosowało przeciwko budowie muru na granicy polsko-białoruskiej. Wtedy to była próba patriotyzmu" – zauważyła Monika Rutke, dziennikarka portalu tysol.pl i TV Republika.
Tarcza Wschód
Narodowy Program Odstraszania i Obrony Tarcza Wschód to zaplanowany na lata 2024-2028 projekt wzmocnienia odporności Polski na ataki i wojnę hybrydową. Powstał on w reakcji na rosyjską agresję na Ukrainę i korzysta z doświadczeń tej wojny, ale jest projektem pokojowym – ma odstraszyć potencjalnych agresorów, chronić żołnierzy i ludność cywilną, wspólnie z sojusznikami pokazać gotowość do obrony naszych granic.
Czytaj też:
Rezygnacja z prawa weta "niezbędna"? "UE chce oddać Polsce miliardy"Czytaj też:
Rezolucja PE. Fogiel: Chcą odebrać Polsce kompetencje dotyczące obronności. Mówimy "nie"