Kolejny kraj złożył wniosek o dołączenie do BRICS. Dysponuje złożami litu

Kolejny kraj złożył wniosek o dołączenie do BRICS. Dysponuje złożami litu

Dodano: 
Minister spraw zagranicznych Zimbabwe Amon Murwira
Minister spraw zagranicznych Zimbabwe Amon Murwira Źródło: PAP/EPA / PAVEL BEDNYAKOV / POOL
Kolejny afrykański kraj może wkrótce dołączyć do BRICS. Jest oficjalny wniosek o członkostwo.

Minister spraw zagranicznych Zimbabwe, Amon Murwira, podczas ubiegłotygodniowej wizyty w Moskwie złożył wniosek o członkostwo w BRICS. Jeśli zostanie zaakceptowany, Zimbabwe stanie się piątym afrykańskim krajem w tym bloku.

Zimbabwe chce do BRICS

W 2024 roku na szczycie BRICS w Kazaniu przyjęto Egipt i Etiopię, a w styczniu tego roku Brazylia, pełniąca obecnie przewodnictwo w grupie, uznała Nigerię za kraj partnerski.

Pierwszym afrykańskim członkiem BRICS została Republika Południowej Afryki, dołączając do Brazylii, Rosji, Indii i Chin w grudniu 2010 roku. RPA jest największą gospodarką Afryki, Egipt zajmuje drugie miejsce, Nigeria ma największą populację, a Etiopia jest najszybciej rozwijającą się gospodarką kontynentu.

Zimbabwe nie ma to swojej stronie tego typu atutów. Ma za to znaczne złoża litu. Już teraz ich wydobywaniem zajmują się chińskie koncerny. Jest jednym z najbardziej zadłużonych krajów regionu, liczy na wsparcie BRICS w odbudowie swojej gospodarki.

Prezydent Emmerson Mnangagwa przyznał, że Zimbabwe potrzebuje 10 miliardów dolarów na modernizację infrastruktury i złagodzenie 90-procentowego bezrobocia. W ramach polityki „patrz na wschód” państwo to zacieśniło już relacje handlowe z Chinami i Indiami, jednocześnie tracąc na stosunkach z Zachodem.

Ekspansja w Ameryce Południowej

Wkrótce BRICS może się powiększyć także o trzy kraje Ameryki Południowej. Brazylia zaprosiła Meksyk, Urugwaj i Kolumbię do udziału w lipcowym szczycie grupy w Rio de Janeiro.

Prezydent Brazylii, Luiz Inácio Lula da Silva, podkreślił niedawno kluczową rolę BRICS, który reprezentuje niemal połowę ludności świata.

W sierpniu, podczas szczytu w Johannesburgu, zaproponował stworzenie wspólnej waluty dla państw organizacji, co miałoby uniezależnić ich gospodarki od dolara. Ostatecznie pomysł ten nie uzyskał poparcia pozostałych członków bloku.

W grudniu prezydent-elekt USA, Donald Trump ostrzegł BRICS, że jeśli zdecyduje się na taki krok, Stany Zjednoczone nałożą na produkty z tych krajów 100-procentowe cła.

Czytaj też:
Turcja oficjalnie złożyła wniosek o dołączenie do BRICS

Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: PAP / DoRzeczy.pl
Czytaj także