O eksplozjach w Zaporożu poinformowała na swoim kanale w serwisie internetowym Telegram telewizja Suspilne.
Ponadto, w nocy Ukraińcy odparli atak rakietowy Rosjan na Dniepr. "Faszyści, terroryści. To nie są ludzie. Dzięki naszym siłom obronnym odparliśmy ten atak" – przekazał w mediach społecznościowych gubernator obwodu dniepropietrowskiego Serhij Łysak, ale nie podał żadnych szczegółów.
"Taktyka terroru" Federacji Rosyjskiej
W najnowszym komunikacie Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że w ciągu ostatniej doby Rosjanie przeprowadzili sześć ataków rakietowych oraz 52 ataki powietrzne i 65 ataków z użyciem wyrzutni rakiet na cele na Ukrainie. Miejscowości Łyman, Słowiańsk i Konstantynówka zostały ostrzelane przez rosyjskie zestawy przeciwlotnicze S-300, które wykorzystywane są do ostrzeliwania celów naziemnych, jednak nie są bronią precyzyjną.
Strona ukraińska stwierdziła, że rosyjskie działania po raz kolejny pokazują taktykę terroru armii Federacji Rosyjskiej, natomiast prawdopodobieństwo uderzeń rakietowych i lotniczych na całą Ukrainę "nadal pozostaje bardzo wysokie". "W kierunkach Siwerskiego i Slobożańskiego przeciwnik nadal utrzymuje obecność wojskową na terenach przygranicznych z Ukrainą, w niektórych rejonach granicy państwowej występują wrogie grupy wywiadowczo-sabotażowe" – czytamy w raporcie.
Ukraina uderzy na Zaporożu?
Zgodnie z relacjami, w ostatnich tygodniach rosyjskie siły zbrojne wzmocniły pozycje obronne wokół Elektrowni Jądrowej Zaporoże na południu Ukrainy. Ma to być przygotowanie do planowanej ukraińskiej kontrofensywy.
Wokół miasta wykopano nowe okopy i położono więcej min. Kamery monitoringu zainstalowane w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej zostały skierowane na północ, w kierunku terytorium kontrolowanego przez Ukrainę.
Czytaj też:
Koniec walki o Bachmut? Zełenski: Jest już tylko w naszych sercachCzytaj też:
"Prezydent zaprzeczył zajęciu Bachmutu". Nowe informacje od rzecznika Zełenskiego