NOTATNIK MALKONTENTA | Centrum Sztokholmu jest czyste i schludne, a w maju prezentuje się wyjątkowo pięknie.
Nic nie wydaje się potwierdzać opowieści o walącym się kraju, w którym imigracja wymknęła się spod kontroli. To jednak w jakiejś mierze pozory.
Rządzący od października ubiegłego roku rząd Ulfa Kristerssona z konserwatywno-liberalnej Partii Umiarkowanej jasno mówi to, co w Polsce było wielokrotnie wyśmiewane jako rzekomo karykaturalny i skrajnie nieprawdziwy obraz Szwecji.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.