Wokół tego wydarzenia stworzono cały kompleks mitów i przekłamań, z którymi niemal nikt nie polemizuje. Do wmawianej i fałszywie przedstawianej rzezi Jerozolimy nigdy nie doszło, co jest oczywiste, jeśli weźmie się pod uwagę garść podstawowych faktów oraz okoliczności.
MIT RZEZI
Pierwsza krucjata wraz z masakrą mieszkańców Jerozolimy, jakiej mieli dopuścić się rycerze wiedzeni religijnym fanatyzmem, jest od czasów oświecenia głównym argumentem antykatolickiego dyskursu. Rzekoma rzeź 15 lipca 1099 r., której ofiarą padła ludność Świętego Miasta bez względu na wiek, płeć i wyznawaną religię, jest uznawana powszechnie za najczarniejszą z czarnych kart historii Kościoła – za najbardziej wstrząsające wydarzenie ciemnego średniowiecza i najlepszy dowód na zakodowany w chrześcijaństwie antysemityzm, rasizm oraz pogardę dla odmienności. Pobożni rycerze pielgrzymi, którzy po osiągnięciu celu wędrówki przystąpili do mordowania z zimną krwią muzułmańskich i żydowskich mężczyzn, kobiet i dzieci, w swoim fanatycznym zaślepieniu nieoszczędzający również chrześcijan wschodnich chroniących się w kościołach, nie tylko potwierdzają zepsucie i fałsz Kościoła katolickiego, nie tylko obnażają kłamstwo chrześcijaństwa, lecz także stanowią uosobienie wszystkiego, co złe, w chrześcijańskiej średniowiecznej cywilizacji europejskiej.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.