Drodzy Czytelnicy, dziękujemy za wszystkie Państwa listy i e-maile. Przypominamy, by korespondencję elektroniczną kierować na adres: [email protected].
Niemiecki płot na granicy z Polską?
Szanowna i wysoko ceniona Redakcjo! Ostatnie bajdurzenie lewactwa, które się rozlało po władzach UE jak wszy po ruskiej kufajce, spowodowało, że najpierw porwał mnie śmiech pusty, a potem litość i trwoga. Strach się bać. Bo lepiej z mądrym zgubić, niż…
Proszę o podejście z respektem do moich uwag, bo żyłem już za czasów Piłsudskiego i Dmowskiego. Goły, bosy i niemający znajomych pojawiłem się na tym najlepszym ze światów 20 września 1934 r. Pamiętam przedwojenną Polskę, wprawdzie oczami dziecka, ale jednak.