"Podczas trzydniowej wizyty przedstawiciel chińskiego rządu ma się spotkać z kierownictwem białoruskiego Departamentu Obrony w celu omówienia bieżących kwestii dwustronnej współpracy wojskowej w obszarach będących przedmiotem wspólnego zainteresowania" – podaje białoruska państwowa agencja informacyjna BelTA.
Chiński urzędnik ma odwiedzić szereg obiektów wojskowych na Białorusi.
Objazd po Rosji i Białorusi
Wcześniej biuro prasowe chińskiego resortu obrony poinformowało, że minister weźmie udział w 11. moskiewskiej konferencji bezpieczeństwa międzynarodowego w dniach 14-19 sierpnia, a następnie uda się na Białoruś, gdzie spotka się z Alaksandrem Łukaszenką.
Minister obrony Chin wystąpił na forum. Przedstawiciel Pekinu mówił, że Chiny i Rosja rozwinęły współpracę strategiczną i zadeklarował gotowość do dalszej współpracy.
Wcześniej Siergiej Szojgu, minister obrony Rosji, spotkał się ze swoim chińskim odpowiednikiem Li Shangfu w New Delhi, gdzie odbywa się spotkanie ministrów obrony Szanghajskiej Organizacji Współpracy (SOW).
26 kwietnia prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odbył rozmowę telefoniczną z Xi Jinpingiem, liderem Komunistycznej Partii Chin.
Pierwsza wizyta na Białorusi
Wizyta Li na Białorusi jest pierwszą wizytą chińskiego ministra obrony w tym kraju od pięciu lat. Wiąże się ją z przemieszczeniem na Białoruś części rosyjskiego arsenału jądrowego od czerwca b.r. Rzecznik chińskiego MSZ Mao Ning powiedziała, że "wojny nuklearnej nie da się wygrać i nigdy nie powinno się jej toczyć". Chińska dyplomacja podkreśla swe dążenia do "deeskalacji kryzysu na Ukrainie".
– W obecnych okolicznościach wszystkie strony muszą skoncentrować się na podejmowaniu wysiłków dyplomatycznych na rzecz pokojowego rozwiązania kryzysu na Ukrainie i współpracować na rzecz deeskalacji – stwierdziła Mao Ning.
Czytaj też:
Łukaszenka ma plan na polskie wybory? "On wie doskonale"