"Przygotowujemy kilka nowych, potężnych decyzji dla Ukrainy. Takich, które wzmocnią nasz kraj i naszych wojowników. To główne zadanie na dziś i na ten tydzień. Broń dla naszych wojowników. Nowe możliwości obronne. Nowa pomoc w zakresie bezpieczeństwa od naszych partnerów" – napisał Wołodymyr Zełenski w serwisie X (dawniej Twitter) dołączają do wpisu materiał wideo.
Prezydent Ukrainy dodał, że "robimy wszystko, aby w przededniu Święta Niepodległości naszego kraju można było powiedzieć, że Ukraina zrobiła kolejny krok w stronę grona najsilniejszych państw świata".
– Nasz zespół pracuje obecnie szczególnie intensywnie. Zobaczysz wiadomości dla Ukrainy. Przygotowujemy je z naszymi sąsiadami z UE. A także w tych regionach Europy, gdzie nasza współpraca z państwami nie była jeszcze wystarczająca. Przyszły tydzień to czas ważnych wydarzeń dla Ukrainy – powiedział ukraiński prezydent.
Możliwe ataki w ukraińskie święto
24 sierpnia to Dzień Niepodległości Ukrainy. To święto państwowe na cześć przyjęcia aktu proklamacji niepodległości Ukrainy i oderwania się od ZSRR. Ustawa została przyjęta przez Radę Najwyższą Ukrainy 24 sierpnia 1991 r.
Szefowa wspólnego centrum prasowego OC „Południe” Natalia Humieniuk powiedziała, że zagrożenie atakiem rakietowym znad Morza Czarnego na terytorium Ukrainy utrzymuje się na wysokim poziomie, zwłaszcza w przeddzień, jak i w samo ukraińskie święto niepodległości.
Przedstawiciel ukraińskiego wywiadu Wadym Skibicki oświadczył, że w Dniu Niepodległości Ukrainy, Rosja może się posłużyć kolejnym aktem terroryzmu rakietowego. Dodał jednak, że to Rosjanie powinni obawiać się nadchodzącego święta.
– Nie w ukraińskich miastach, ale w Rosji należy się martwić przed naszym Świętem Niepodległości, tak jak w każdym innym dniu, bo dopóki okupanci są na naszych ziemiach, Moskwa nie zobaczy i nie poczuje spokojnego życia – powiedział.
Czytaj też:
Zełenski podpisał ustawę o Trybunale Konstytucyjnym. Zmiany wymusiła BrukselaCzytaj też:
Spór w rządzie Ukrainy. "Wojsko wprowadziło ich w błąd"