W swoim wieczornym wystąpieniu wideo Zełenski powiedział, że nowa ustawa "gwarantuje przejrzysty, profesjonalny i uczciwy wybór sędziów Trybunału Konstytucyjnego". – Nasz kraj jest o krok bliżej wejścia do Unii Europejskiej – dodał.
Reforma TK, uwikłanego w afery korupcyjne i kontrowersje, to jedno z siedmiu zaleceń Komisji Europejskiej jako warunków przystąpienia Ukrainy do UE.
Pierwsza wersja ustawy, podpisana przez Zełenskiego w grudniu ub.r., zignorowała zalecenia Komisji Weneckiej, nie przyznając zagranicznym ekspertom kluczowej roli w ocenie uczciwości kandydatów na stanowiska w Trybunale Konstytucyjnym.
Krytycy argumentowali, że ustawa w takim kształcie umożliwiłaby kancelarii prezydenta Ukrainy dobór lojalnych sędziów i pełną kontrolę nad TK. Bruksela wezwała władze w Kijowie do zwiększenia liczby ekspertów zatwierdzających lub odrzucających kandydatów na sędziów z sześciu do siedmiu, przy założeniu, że siódmy ekspert będzie obcokrajowcem.
Ukraina zmienia ustawę o Trybunale Konstytucyjnym, żeby móc wejść do UE
Pod koniec lipca ukraiński parlament przyjął nową ustawę zmieniającą tryb wyboru sędziów, przyznając międzynarodowym ekspertom decydujący głos w ocenie uczciwości i kompetencji kandydata na sędziego TK, co zostało docenione przez Komisję Wenecką.
Sąd Konstytucyjny Ukrainy był zamieszany w wiele skandali korupcyjnych i kontrowersji. Zachodni partnerzy Ukrainy i ukraińskie organizacje pozarządowe wzywają do zreformowania tej instytucji i zastąpienia zdyskredytowanych sędziów sędziami niezależnymi i uczciwymi.
Prezydent Zełenski zawiesił, a następnie odwołał prezesa TK w 2021 r., oświadczając, że jego kadencja stanowi "zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego Ukrainy".
Po spełnieniu warunków dotyczących zmian w trybunale, władze w Kijowie mają nadzieje na otwarcie negocjacji akcesyjnych z Unią jeszcze w tym roku.
Czytaj też:
Niemcy stawiają Ukrainie dwa warunki członkostwa w UE