Fitas-Czuchnowska: Jesteśmy obrażani. Fogiel: Osiem gwiazdek na profilu

Fitas-Czuchnowska: Jesteśmy obrażani. Fogiel: Osiem gwiazdek na profilu

Dodano: 
Poseł PiS Radosław Fogiel
Poseł PiS Radosław Fogiel Źródło: PAP / Mateusz Marek
Tłumaczka Magdalena Fitas-Czuchnowska narzeka, że wyborcy opozycji są od 8 lat obrażani. Radosław Fogiel z PiS wytknął jej hipokryzję.

Fitas to była żona Marka Dukaczewskiego (szefa Wojskowych Służb Informacyjnych w latach 2001–2004 i 2004–2005). Od 1999 roku do 2015 roku pracowała jako tłumaczka języka angielskiego i rosyjskiego ze wszystkimi kolejnymi polskimi rządami i prezydentami. W 2010 roku była tłumaczką premiera Donalda Tuska podczas wizyty w Katyniu 7 kwietnia oraz w Smoleńsku 10 kwietnia – w rozmowach z premierem Federacji Rosyjskiej Władimirem Putinem. W lipcu wzięła ślub z dziennikarzem "Gazety Wyborczej", Wojciechem Czuchnowskim.

"Mamy dość"

Tłumaczka zabrała głos w dyskusji nt. odwołania panelu symetrystów podczas Campusu Polska Przyszłości. Podczas imprezy Rafał Trzaskowskiego miał wystąpić Grzegorz Sroczyński. Komentator ostro krytykuje tzw. Silnych Razem, czyli internetowych zwolenników opozycji Na antenie Radia TOK FM twitterowym sympatyków PO, którzy nie stronią od wyzwisk i wulgarnych wpisów od adresem wszystkich, z którymi się nie zgadzają, nazwał "kundelkami".

"Odwołanie zaproszenia dla człowieka, który chamsko obraża na antenie Radia TOK FM demokratycznych wyborców i społeczeństwo obywatelskie jest jedynym możliwym krokiem. To wyraz szacunku dla ludzi. Jesteśmy obrażani i wyzywani od 8 lat na każdym kroku i mamy tego DOŚĆ" – napisała Fitas-Czuchnowska na portalu X.

Krótko, ale wymownie odpowiedział jej były rzecznik PiS, Radosław Fogiel. Polityk zwrócił uwagę na opis, jaki tłumaczka ma na swoim koncie na tym portalu. To "osiem gwiazdek", czyli wulgarne zawołanie oznaczające "je**ć PiS".

twitter

Sypie się Campus Trzaskowskiego

Odwołanie panelu symetrystów wywołało burzę. Dla wielu jest to ograniczanie wolności słowa. W piątek organizacja Wschód, której przedstawiciele mieli wziąć udział w Campusie Polska Przyszłości, zrezygnowała z udziału w wydarzeniu. Aktywistka klimatyczna Dominika Lasota przekazała, że Wschód wycofuje się z udziału w imprezie Rafała Trzaskowskiego. "Campus Polska Przyszłości miał być miejscem sensownych dyskusji osób o różnych perspektywach. Po newsie o usunięciu panelu czwórki krytycznych dziennikarzy, zdecydowałyśmy, że Wschód nie weźmie udziału w tym wydarzeniu. Nie będziemy narzędziem partyjnej walki o władzę" – czytamy w komunikacie.

O swojej rezygnacji z udziału w wydarzeniu poinformował też w mediach społecznościowych historyk i dziennikarz OKO.press Adam Leszczyński, wykładowca SWPS.

"Szanowni Państwo, w związku z odwołaniem panelu z udziałem Grzegorza Sroczyńskiego przez organizatorów jestem zmuszony odwołać swój udział w Campusie Polska. Nie poprowadzę warsztatów dla jego uczestniczek/ów 28 sierpnia. Zgodnie z deklaracjami organizatorów Campus miał być miejscem otwartej dyskusji i konfrontacji poglądów — w tym także tych, które nie odpowiadają dokładnie poglądom organizatorów. Odwołanie panelu ze względu na osobę uczestnika uważam za tłumienie otwartej debaty, do której jestem przywiązany. Zachowanie organizatorów uważam za przykre i rozczarowujące — a przede wszystkim stojące w sprzeczności z deklarowanymi zasadami" – wyjaśnił.

Czytaj też:
Afera wokół symetrystów. Klimatyści wycofują się z Campusu Trzaskowskiego

Źródło: X
Czytaj także