W czwartek zakończył się Campus Polska Przyszłości, czyli wydarzenia organizowane przez Rafała Trzaskowskiego dla osób młodych, niekoniecznie związanych z Platformą Obywatelską. Na zakończenie imprezy odbyła się debata z udziałem Trzaskowskiego i szefa PO, Donalda Tuska. Podczas debaty politycy odpowiadali na pytania z sali.
Trzaskowski: Przed nami absolutna katastrofa
Jedno z pytań z widowni dotyczyło tego, czy i w jakim zakresie ewentualny rząd z udziałem Platformy Obywatelskiej spełni postulaty organizacji pozarządowych określających się jako działające na rzecz ochrony klimatu i środowiska. Pytanie zadała Maja. Wyszczególniła m.in. uchwalenie prawa klimatycznego – projektu aktu prawnego przygotowanego przez organizację ClientEarth.
Najpierw głos zabrał Donald Tusk, a następnie do pytania odniósł się włodarz stolicy.
– Przeprowadziłem na ten temat mnóstwo rozmów. Były pytania, dlaczego nie byliście bardziej aktywni, jeżeli chodzi o walkę z kryzysem klimatycznym. Chcę wam powiedzieć jedno. W tej chwili przed nami jest absolutna katastrofa. Katastrofa. Znaczy, jeżeli ktoś nie rozumie tego, że Ziemia się pali, to go to kompletnie dyskwalifikuje do tego, żeby był politykiem w naszym kraju – powiedział Trzaskowski.
– Dziś to jest sytuacja, która powinna nas wszystkich przekonać do tego, że tutaj rewolucja jest konieczna – podkreślił Trzaskowski, dodając, że można przeprowadzić transformację górnictwa w Polsce w taki sposób, żeby powstało tam mnóstwo nowoczesnych miejsc pracy. Przypomniał też w tym kontekście postulat, żeby przenieść Ministerstwo Przemysłu na Śląsk.
Czy Trzaskowski wymieni swojego SUV-a na auto przyjazne ekologii?
Konto "Wolność Słowa" zamieściło na serwisie X zestawienie dwóch wypowiedzi Rafała Trzaskowskiego – tej z Campusu i drugiej, z rozmowy w mediach sprzed kilku miesięcy.
Chodzi o wywiad z maja tego roku, kiedy na antenie Radia ZET prezydent Warszawy został zapytany, czy w ramach promowania ekologii zamieni swój spalinowy samochód SUV na elektryczny.
– Pytanie dotyczy motoryzacji. W ostatnim oświadczeniu majątkowym zadeklarował pan posiadanie 12-letniego szwedzkiego SUVa, którego spalanie jest dosyć spore. Czy dla przykładu promowania ekologii zamieni pan go na samochód elektryczny – odczytał pytanie Rymanowski.
– To nie jest SUV – od tego zacznijmy – odparł Trzaskowski. – Jeżdżę samochodem hybrydowym w pracy, natomiast jeżeli będzie mnie stać na to, to tak – wymienię kiedyś w przyszłości ten samochód na samochód dużo bardziej przyjazny dla środowiska. Zwłaszcza, że tego typu samochody – stare diesle nie mają przyszłości, więc za parę lat będę musiał ten samochód zmienić – powiedział polityk Platformy Obywatelskiej.
A co z Polakami, których być może nawet bardziej niż Rafała Trzaskowskiego nie będzie stać na wymianę auta spalinowego na samochód elektryczny? Pomysł na rozwiązanie tego problemu przedstawiła - także na antenie Radia ZET - poseł Katarzyna Lubnauer z Koalicji Obywatelskiej.
Czytaj też:
"Listy wyborcze są zamknięte". "Wystąpienie" pani Emilii zaskoczyło Trzaskowskiego i TuskaCzytaj też:
Tusk: 9 września przedstawimy 100 konkretów na 100 dni rządówCzytaj też:
Sikorski na Campus Polska o interesie Europy wobec konfliktu USA z Chinami